Żużel. Czwartek na torze. Powrót Pedersena, Łaguta w Krsko, Cellfast Wilki w Chorwacji

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Nicki Pedersen

Czwartek w wielu rejonach Polski był deszczowy, tymczasem poza granicami naszego kraju znów zawarczały motocykle. Treningi odbyły się na torach w Chorwacji, Słowenii oraz na Węgrzech i we Włoszech. Do jazdy wrócił Nicki Pedersen.

Najważniejszym wydarzeniem dziewiątego dnia marca był powrót na tor Nickiego Pedersena. Duńczykowi w Debreczynie towarzyszyli koledzy z reprezentacji narodowej, ale i telewizja.

Wśród nich m.in. szef żużla w redakcji Canal+, Maciej Glazik, który w social mediach relacjonował ten moment.

W czwartek na torze pojawili się również zawodnicy beniaminka Cellfast Wilków Krosno, którzy na inauguracyjne jazdy udali się do chorwackiego Gorican.

Tam zameldowali się oni w komplecie. Nie zabrakło nowych twarzy - Jasona Doyle'a i Krzysztofa Kasprzaka. Towarzyszyli im m.in. Mateusz Dul oraz Kevin Fajfer.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Nicki Pedersen doczeka się biografii!

Do Krsko udał się nowy nabytek ebebe PSŻ-u Poznań, Adrian Cyfer, któremu towarzyszyli m.in. Artiom ŁagutaFrancis Gusts, czy Wiktor Przyjemski.

We włoskim Lonigo rozpoczął się camp organizowany przez Briana Kargera. Były zawodnik, a obecnie tuner zabrał ze sobą przede wszystkim młodych zawodników, jak np. Villads Nagel (ebut.pl Stal Gorzów), ale nie zabrakło też miejsca dla starszych żużlowców: Kennetha Hansena, Petera Kildemanda, Nicolaia Klindta. Pojawił się również Estończyk Saabas.