Tegoroczna runda żużlowego Grand Prix w Gorzowie została zaplanowana na 24 czerwca. Trybuny zapewne będą pękały w szwach, a najliczniej zgromadzoną nacją na stadionie im. Edwarda Jancarza będą Polacy. Sporo biletów ma jednak trafić do rąk kibiców z Niemiec.
By ziścił się niemiecki plan ebut.pl Stali, jej przedstawiciele miniony weekend gościli w Berlinie na zawodach w ice speedwayu. Tam z głośników rozbrzmiewały reklamy gorzowskiego turnieju elitarnego cyklu.
- Gorzów leży blisko granicy, a to szansa, aby na takie widowiska jak Speedway Grand Prix przyjeżdżali także nasi zachodni goście - mówi dla stalgorzow.pl Waldemar Sadowski, prezes ebut.pl Stali.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Dudek, Holder i Ferdinand gośćmi Musiała
Jak dodaje, podobne reklamy będzie można też usłyszeć na meczach żużlowej Bundesligi. Akcja już daje efekty, bo niemieccy kibice nabyli już niema tysiąc biletów na GP Polski w Gorzowie.
- Moim zdaniem to świetny pomysł promować gorzowskie GP w Niemczech. Stal to uznana marka żużlowa, a nasza współpraca z korzyścią wpłynie na oba kluby - komentuje prezes MSC Brokstedt Michael Schubert.
Cykl GP 2023 zostanie zainaugurowany 29 kwietnia w Gorican (Chorwacja). Oprócz Gorzowa, rundy w Polsce ugości też Warszawa (13 maja) i Toruń (30 września).
Zobacz też:
Rosjanin mówi o hańbie. Zdecydowana kontra z Polski
Żużel. Półtora okrążenia: PGE Narodowy to wizytówka mistrzostw. Trzymajmy kciuki [FELIETON]