Żużel. Ma w składzie uczestników Grand Prix. Mówi, czego od nich oczekuje

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Daniel Bewley
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Daniel Bewley

Wywalczone w 2021 roku drużynowe mistrzostwo kraju rozbudziło apetyty w Dackarnie Malilla. Kolejny sezon nie był jednak tak udany. Menadżer drużyny, Mikael Teurnberg, przed tegorocznymi rozgrywkami stawia jasne cele.

W ostatnim sezonie Dackarna Malilla broniła tytułu mistrza Szwecji. Zespołowi nie wiodło się jednak najlepiej w rundzie zasadniczej i pojawiły się obawy, że w ogóle zabraknie tej ekipy w fazie play-off. Ostatecznie Dackarna pojechała w półfinale, w którym uległa Lejonen Gislaved.

W Malilli zbudowano silny skład, który oparty będzie na uczestnikach Grand Prix - Macieju Janowskim i Danielu Bewleyu. Menadżer Mikael Teurnberg wierzy także w Rasmusa Jensena i Andrzeja Lebiediewa.

- Chcę mieć czterech czołowych zawodników, którzy będą jeździć cały czas. Wiele innych zespołów nie może przez cały sezon korzystać ze swoich liderów - powiedział w rozmowie z "Dagens Vimmerby".

ZOBACZ Żużel. Piotr Pawlicki grzmi po słowach tunera. "Nie zachował się wobec mnie fair!"

- Daniel Bewley jest światowej klasy zawodnikiem, który może stać się jednym z najlepszych na świecie. Andrzej Lebiediew może być trochę nierówny, ale w krytycznych momentach ma niebotyczny potencjał. Maciejowi Janowskiemu przyda się też zabranie części odpowiedzialności za wynik - dodał.

Teurnberg chciałby, w miarę możliwości, jeździć jak najwięcej meczów w tym samym zestawieniu. Liczy, że znajdzie się w nim trzech Szwedów.

Przyznał wprost, że jego zespół nie jest faworytem do złota. Za najgroźniejszą drużynę uważa Lejonen Gislaved. Zapowiedział jednak walkę o najwyższe cele.

- Na rynku pojawią się nowi zawodnicy, jeżeli będą konieczne zmiany w składzie. Tak zrobiliśmy w 2021 roku, gdy pozyskaliśmy Nicolaia Klindta - wyjaśnił menadżer.

Dackarna Malilla miała rozpocząć sezon w Bauhaus-Ligan 2 maja od wyjazdowego meczu z Masarną Avesta, ale ten zespół wycofał się z rozgrywek. Tydzień później podejmować będzie ekipę Kumla Indianerna.

Skład Dackarny Malilla na sezon 2023:

Daniel Bewley (Wielka Brytania) 2,153
Rasmus Jensen (Dania) 1,973
Maciej Janowski (Polska) 1,951
Sam Masters (Australia) 1,655
Andrzej Lebiediew (Łotwa) 1,638
Adrian Gała (Polska) 1,250
Max Dilger (Niemcy) 1,250
Filip Hjelmland (Szwecja) 0,500
Ludvig Lindgren (Szwecja) 0,500
Avon Van Dyck (Szwecja) 0,500
Sammy Van Dyck (Szwecja) 0,500
Noel Wahlqvist (Szwecja) 0,500

Czytaj także:
Jest obiektem krytyki. Nic sobie nie robi z gwizdów i wciąż załatwia miliony
Kolejne dobre wiadomości z Zielonej Góry. Stadion zmieni się nie do poznania

Komentarze (0)