Awans Cellfast Wilków Krosno do PGE Ekstraligi był nie tylko nagrodą za bardzo dobre wyniki na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata, ale rzucał przed działaczami kolejne ważne wyzwania w rozwoju tego podkarpackiego ośrodka.
Przed sezonem 2023 trzeba było nie tylko podjąć się modernizacji obiektu przy ul. Legionów, ale również zmontować drużynę, która będzie rywalizować w U-24 Ekstralidze.
W zespole Wilków na razie widnieje dwóch zawodników poniżej 24. roku życia o statusie seniorskim. Są to Marko Lewiszyn oraz Mateusz Świdnicki, choć kluby wciąż czekają na regulamin, bo nie wiadomo, czy częstochowianin dostanie "zielone światło" na to, aby występować w tych rozgrywkach.
ZOBACZ Fredrik Lindgren jasno wskazuje cel Motoru Lublin na sezon 2023!
Rozwijać się tam za to będą przede wszystkim juniorzy: Szymon Bańdur, Miłosz Grygolec, Patryk Nater, Krzysztof Sadurski, Kacper Szopa i Denis Zieliński. Klub jednak chce dać szansę także zdolnej młodzieży spoza naszego kraju.
Wiemy już, że w Cellfast Wilkach Krosno ujrzymy w przyszłym sezonie Matousa Kamenika. Młody Czech jest dopiero u progu swojej kariery, ale już może pochwalić się brązowym medalem mistrzostw kraju do lat 21 oraz złotym w kategorii U-19.
Polscy kibice mieli szansę go ujrzeć w akcji m.in. podczas SGP2 w Pradze, gdzie nie poszło mu jednak najlepiej oraz podczas Speedway Ekstraliga Camp, gdzie ukończył rywalizację w czołowej czwórce.
Czytaj także:
Kontuzja i pandemia storpedowały mu początek kariery. Ze Spartą wiąże duże nadzieje
Kaczmarek został instruktorem sportu żużlowego