Znany biznesmen skazany za działalność w polskim klubie. Chodzi o wyłudzenie

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Marek Grzyb
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Marek Grzyb

Sąd wydał wyrok w sprawie dotacji dla Stali Gorzów. Na ławie oskarżonych zasiadł były prezes jednego z najpopularniejszych klubów sportowych w Polsce oraz trzy inne osoby z nim związane. W tle 480 tysięcy złotych.

To właśnie takiej wysokości była dotacja, którą przyznano w 2020 roku Stali Gorzów i jej sekcji piłki ręcznej. Jak się później okazało, nie została ona poprawnie rozliczona. Klub miał przedstawić fakturę za obóz, którego nie było czy faktury, wystawiane przez żużlowców. Śledztwo toczyło się w Gorzowie Wielkopolskim od 2023, a sprawa od czerwca 2024 roku.

Miał wyłudzić 480 tysięcy złotych

Czterostronicowy akt oskarżenia został skierowany przeciwko Markowi Grzybowi, prezesowi klubu w latach 2019-2022 (zgodził się na publikację pełnego nazwiska i wizerunku), dyrektorowi Tomaszowi M., Edycie G., pracownicy biurowej oraz Jackowi G., przedsiębiorcy i radnemu.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła

- Markowi G. zarzucono wyłudzenie dotacji przy wykorzystaniu poświadczających nieprawdę faktur. Łączna kwota potencjalnego wyłudzenia wynosi 480 tysięcy złotych i taki zarzut został przedstawiony. Warto zaznaczyć, że poszczególne faktury opiewają na mniejsze kwoty. Marek G., Tomasz M., Edyta G. mają zarzut działania wspólnie i w porozumieniu. Różnica jest taka, że zarzuty przedstawione Markowi G. dotyczą kwoty 480 tysięcy złotych, a w przypadku dwóch kolejnych osób mowa o nieco mniejszej kwocie. Osobny zarzut ma czwarta osoba - mówił nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim, Łukasz Gospodarek.

Sąd wydał wyrok

W piątek 14 marca zapadł wyrok w tej sprawie. Warto podkreślić, że ostatecznie popełniony czyn nie został zakwalifikowany jako przestępstwo oszustwa, lecz występek z kodeksu karno-skarbowego.

Marek Grzyb został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności (w zawieszeniu na rok) i 20 tysięcy złotych grzywny, Tomasz M. na rok pozbawienia wolności (w zawieszeniu na 2 lata) i 30 tysięcy złotych grzywny, Edyta G. na 6 tysięcy grzywny i 1,5 tysiąca grzywny (egzekwowana ma być jednak jedynie wyższa z kar) i Jacek B. na 8 miesięcy pozbawienia wolności (w zawieszeniu na rok) i 7 tysięcy złotych grzywny. Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje od niego odwołanie.

Wielkie problemy Stali

To kolejne duże kłopoty dla Stali Gorzów, której sekcja żużlowa cały czas rozpaczliwie walczy o przetrwanie. Kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że posiadała ona 13 milionów złotych długu. I choć sytuację udało się w pewnym stopniu opanować, jednocześnie otrzymując licencję na starty w najlepszej żużlowej lidze w naszym kraju, klub cały czas musi oszczędzać, aby nie doprowadzić do powtórki za kilka miesięcy.

W jej ratunek było zaangażowane nawet miasto, które wykupiło akcje za 2,5 miliona złotych. Do jej unieważnienia chce jednak doprowadzić Alina Czyżewska. Listy w tej sprawie trafiły już do wojewody oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej. - Jestem zdeterminowana, by doprowadzić do unieważnienia uchwały Rady Miasta Gorzowa. Nigdy tak wiele mieszkańców nie było oburzonych bezczelnością radnych we wspieraniu Stali Gorzów - twierdziła (więcej TUTAJ).

Inna sprawa biznesmena

Sam Marek Grzyb również ma więcej problemów. W latach 2016-2019 w Poznaniu wspólnie i w porozumieniu z trzema innymi osobami miał on przyjąć na rachunek bankowy prowadzonego przez siebie kantoru internetowego ponad 68 milionów złotych, które przy pomocy jego firmy miały zostać wpuszczone legalnie do obrotu. Oskarżony miał na tym zarobić około 680 tysięcy złotych.

W trakcie postępowania przygotowawczego sąd na wniosek prokuratury zgodził się na zabezpieczenia mienia Marka G. o wartości 6,4 mln złotych na poczet pokrycia ewentualnych strat Skarbu Państwa. Wśród zabezpieczonego majątku jest kilka nieruchomości, a także udziały w spółkach. Mienie formalnie wciąż jest własnością zatrzymanego, a ewentualny przepadek może zostać ogłoszony dopiero po wyroku skazującym.

Komentarze (5)
avatar
Żelek81
2 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry Wujek z Częstochowy poświęca się za Gorzów no napewno 
avatar
Beka z gorzowiaczkòw
59 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzybu się posypał po wyroku, obßrał gorzowiaczków buehuehue 
avatar
Beka z gorzowiaczkòw
1 h temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ale beka, to jest kosmos!! Buehuehueee 
avatar
Nick Login
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Spoko,a kiedy odda te wyłudzone pieniądze? 
avatar
tomas68
3 h temu
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Okruszki z tej pięknie rozliczanej idylli. 
Zgłoś nielegalne treści