Żużel. Kolejna gwiazda PGE Ekstraligi w lidze angielskiej. To już pewne!

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley

W czwartkowy wieczór w Manchesterze odbyła się impreza świąteczna podczas której działacze ogłosili skład, jakim będą dysponować Asy w sezonie 2023. Kibiców najbardziej ucieszył powrót Daniela Bewleya.

Christmas Cracker jest kartonową rolką zawierającą niespodzianki. Sposób jej pakowania ma przypominać duży cukierek i jest to tradycyjny element przyjęć bożonarodzeniowych w Wielkiej Brytanii.

Działacze Belle Vue Aces w czwartkowy wieczór przygotowali siedem takich "cukierków", a konkretniej nazwiska zawodników, którzy przywdzieją czerwono-czarne barwy.

Prezentacja rozpoczęła się od młodych i gniewnych, choć akurat te słowa można powiedzieć o całej kadrze Asów. Jednak pierwszym ogłoszonym zawodnikiem był Niemiec Norick Bloedorn, który miał swój wpływ na tegoroczny triumf Belle Vue Aces w lidze.

Miejsce przeznaczone dla zawodnika z programu "Rising Stars" zajmie Jake Mulford, z kolei stamtąd do roli podstawowego reprezentanta awansował Tom Brennan.

ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany bohater Polaków na mundialu. "To przykład"

Działaczom udało się również podpisać umowy z czołowymi zawodnikami, jeśli chodzi o SGB Premiership - Jaimonem Lidsey'em, Bradym Kurtzem oraz Charlesem Wrightem. Jednak największą gwiazdę pozostawiono na sam koniec.

"W 2022 roku szturmem podbił światowe areny, a teraz wraca tam, gdzie jego miejsce, by pomóc w obronie tytułu!" - taki wpis pojawił się przy okazji prezentacji Daniela Bewleya. Dla brytyjskiego żużlowca będzie to powrót do rodzimych rozgrywek po rocznej przerwie.

Czytaj także:
Mógł zostać gwiazdą UFC, ale rzucił sporty walki dla żużla
Piąty zawodnik świata dostał tylko jedną ofertę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty