W niedzielę 11 września rozpocznie się rywalizacja w finale 2. Ligi Żużlowej. Dojdzie w nim do starcia SpecHouse PSŻ-u Poznań z OK Bedmet Kolejarzem Opole. Choć to drużyna ze stolicy polskiej piosenki wygrała rundę zasadniczą, to wcale nie oznacza to, że zespół z Opola awansuje do eWinner 1. Ligi.
- Pewniaków nie ma. Ja, jako mieszkaniec Opola, trzymam kciuki za Kolejarza, żeby w końcu awansował - mówi nam Piotr Żyto. - Ostatni raz Kolejarz awansował wtedy, gdy ja byłem trenerem, czyli w 2004 roku. Na pewno ten klub zasługuje na awans do 1. ligi - dodaje Żyto, który obecnie pracuje dla szwedzkiej Rospiggarny Hallstavik, gdzie jest odpowiedzialny m.in. za szkolenie młodzieży.
- PSŻ męczył się w półfinale z Kolejarzem Rawicz. Kolejarz Opole dobrze jedzie cały sezon, wygrał rundę zasadniczą. W zeszłym roku Opole było faworytem, ale w żużlu jest jak w każdym innym sporcie, faworyt czasami przegrywa. Trudno ocenić. Zależy od dyspozycji dnia, przygotowania toru itd. - dodaje nasz rozmówca.
ZOBACZ WIDEO Canal+ przygotowuje serial o żużlu? Szef redakcji odpowiada
Drużyna z Opola po raz ostatni na poziomie 1. ligi startowała w 2005 roku. Kibice Kolejarza mają zatem prawo być zniecierpliwieni. - Jest teraz grupa ludzi, która jest bardzo zaangażowana. Mają wsparcie prezydenta miasta. Ci ludzie nie wsiądą jednak na motocykl i nie pojadą za zawodników. Na pewno jest chęć powrotu, co było widać na finale w zeszłym roku. Był pełny stadion, ludzie tam tęsknią za dobrym żużlem, za wyższą ligą. Po prostu nie składało się i jakoś tak wychodziło, że czegoś brakowało - kontynuuje były trener m.in. Kolejarza Opole, ROW-u Rybnik czy też Falubazu Zielona Góra.
W dalszym ciągu nie wiadomo, czy w finałowym dwumeczu OK Bedmet Kolejarz będzie mógł skorzystać z Bartłomieja Kowalskiego. W tym sezonie doszło bowiem do nieporozumienia pomiędzy działaczami opolskiego klubu a Betard Spartą Wrocław. - Nic na ten temat nie wiem i nie chcę komentować rzeczy, o których nie mam pojęcia. Dla samego zawodnika byłoby jednak dobrze, gdyby jeździł, bo miałby przedłużony sezon. Na tę chwilę Kolejarz z Kowalskim byłby mocniejszy. Jest to zawodnik, który w PGE Ekstralidze robi punkty. Na pewno byłoby to duże wzmocnienie - zakończył nasz rozmówca.
Zobacz także:
Dodatkowa stała "dzika karta" na Grand Prix?