Żużel. Ogromny cios dla Stelmet Falubazu Zielona Góra. Zapłacą za zachowanie kibiców

Materiały prasowe / falubaz.com / Na zdjęciu: stadion w Zielonej Górze
Materiały prasowe / falubaz.com / Na zdjęciu: stadion w Zielonej Górze

Stelmet Falubaz Zielona Góra szykuje się do finału eWinner 1. Ligi. Wiele wskazuje na to, że decydujące starcie z Cellfast Wilkami Krosno odbędzie się bez publiczności. To konsekwencja fatalnego zachowania fanów na wcześniejszym spotkaniu.

Przed nami dwa decydujące mecze, które wyłonią zwycięzcę eWinner 1. Ligi w sezonie 2022. Zmierzą się w nich Cellfast Wilki Krosno oraz Stelmet Falubaz Zielona Góra. Pierwsze spotkanie zaplanowano już na 11 września na Podkarpaciu, rewanż ma odbyć się tydzień później w Grodzie Bachusa.

Zielonogórscy żużlowcy w rewanżu dysponować będą atutem własnego toru, co powinno działać na ich korzyść. Gorzej będzie ze wsparciem kibiców, bo wiele wskazuje na to, że pojedynek z Cellfast Wilkami będzie musiał się odbyć przy pustych trybunach. To konsekwencje wydarzeń, które miały miejsce w półfinale eWinner 1. Ligi z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.

Na biurko wojewody lubuskiego wpłynął wniosek policji o zamknięcie stadionu przy ul. Wrocławskiej. Podczas meczu z bydgoską Polonią regularnie odpalane były materiały pirotechniczne, na trybunach doszło też do zamieszek.

ZOBACZ WIDEO Największe gwiazdy PGE Ekstraligi korzystają z nowinki technicznej. "Niedługo wszyscy będą go mieć"

- Po drugim wyścigu z trybuny gości na tor poszła petarda hukowa. W czasie ósmego wyścigu pirotechniką zaświecił się cały sektor, na którym przebywali fani gospodarzy. Przed wyścigiem dziewiątym lub dziesiątym z trybuny gospodarzy poszła jeszcze świeca dymna. Do tego należy wspomnieć o wulgarnych przyśpiewkach z obu stron. Te zachowania były naprawdę skandaliczne - mówił przed kilkoma dniami w rozmowie z naszym portalem Zbigniew Fiałkowski, który w Zielonej Górze pełnił funkcję przewodniczącego jury zawodów.

Dlatego też działacze Stelmet Falubazu mówią wprost - finał eWinner 1. Ligi najprawdopodobniej trzeba będzie rozegrać bez publiki na stadionie. - Na chwilę obecną trzeba zakładać, że ten mecz nadchodzący odbędzie się bez udziału publiczności w Zielonej Górze. Sprzedaż biletów nie ruszyła, bo nie chcemy ruszać z jakąkolwiek akcją, gdy nie mamy pewności, co do sytuacji prawnej tego spotkania - powiedział prezes Wojciech Domagała w Radiu Index.

- Na dziś procedujemy, jesteśmy w kontakcie z policją i urzędem wojewódzkim. Jak będzie rozstrzygnięcie, wtedy kibiców poinformujemy. Pomijając aspekt formalny, nie jest to dobra informacja pod względem marketingowym, wizerunkowym i finansowym dla klubu - dodał Domagała.

Zanim jednak dojdzie do spotkania w Zielonej Górze, najpierw żużlowcy rywalizować będą w Krośnie. Początek niedzielnego meczu o godz. 15.00.

Czytaj także:
Cieślakowi nie spodobały się słowa Madsena
Abramczyk Polonia buduje skład na sezon 2023. To nie musi być koniec Zagara?

Źródło artykułu: