Żużel. Rewelacyjny występ Bartosza Zmarzlika. To było jednak za mało

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (kask żółty), w tle Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (kask żółty), w tle Bartosz Smektała

Bartosz Zmarzlik był niemal nieomylny w starciu Lejonen Gilsaved z Eskilstuną Smederną. Nie otrzymał on jednak wsparcia od kolegów i jego 17 punktów nie wystarczyło w odniesieniu zwycięstwa. Goście triumfowali 51:39.

Bartosz Zmarzlik goryczy porażki zaznał tego dnia tylko raz i to na samym początku meczu. Wówczas musiał obejrzeć plecy Roberta Lamberta, który okazał się być liderem przyjezdnej drużyny. Później jeszcze Zmarzlik jechał za Kacprem Woryną, jednak w tym przypadku zdołał pokonać swojego rodaka.

Dwukrotny mistrz świata zainkasował 17 "oczek", ale pozostali reprezentanci Lejonen nie potrafili dotrzymać mu kroku. Słabo wypadł Dominik Kubera. Triumfator 2. finału IMP w Krośnie był co prawda drugim najlepiej punktującym zawodnikiem w zespole z Gislaved, jednak 9 punktów w siedmiu startach nie jest budującym rezultatem.

Co do pozostałych Polaków, wspomniany Woryna zainkasował 9 punktów z dwoma bonusami. Raz został wykluczony, bo arbiter uznał go za winnego przewrócenia Mathiasa Thoernbloma. Grzegorz Zengota sięgnął po 10 "oczek" z bonusem, a za Jarosława Hampela stosowane było zastępstwo zawodnika.

Punktacja (za svemo.se):

Lejonen Gislaved - 39 pkt.
1. Jarosław Hampel - ZZ
2. Oliver Berntzon - 7+1 (2,d,2*,2,1,0)
3. Bartosz Zmarzlik - 17 (2,3,3,3,3,3)
4. Dimitri Berge - 1+1 (0,1*,0,-,-,0)
5. Dominik Kubera - 9 (2,3,1,2,0,0,1)
6. Emil Millberg - 0 (w,0,-)
7. Mathias Thoernblom - 5+2 (1,1,1*,1*,1)

Eskilstuna Smederna - 51 pkt.
1. Daniel Bewley - 10+2 (1,1*,3,1*,2,2)
2. Pontus Aspgren - ZZ
3. Robert Lambert - 15 (3,3,1,2,3,3)
4. Michael Jepsen Jensen - 2+1 (0,2*,0,0)
5. Kacper Woryna - 9+2 (1,2,2,w,2*,2*)
6. Grzegorz Zengota - 10+1 (3,3,0,3,1*)
7. Joel Andersson - 5+1 (2*,3,0)

Bieg po biegu:
1. (64,80) Lambert, Berntzon, Bewley, Berge - 2:4 - (2:4)
2. (65,00) Zengota, Andersson, Thoernblom, Millberg (w) - 1:5 - (3:9)
3. (64,50) Lambert, Zmarzlik, Berge, Jepsen Jensen - 3:3 - (6:12)
4. (65,10) Andersson, Kubera, Woryna, Millberg - 2:4 - (8:16)
5. (65,00) Zengota, Jepsen Jensen, Thoernblom, Berntzon (d) - 1:5 - (9:21)
6. (64,60) Zmarzlik, Woryna, Bewley, Berge - 3:3 - (12:24)
7. (64,60) Kubera, Berntzon, Lambert, Jepsen Jensen - 5:1 - (17:25)
8. (64,00) Zmarzlik, Woryna, Kubera, Andersson - 4:2 - (21:27)
9. (63,50) Bewley, Kubera, Thoernblom, Zengota - 3:3 - (24:30)
10. (64,60) Zengota, Berntzon, Thoernblom, Woryna (w) - 3:3 - (27:33)
11. (64,10) Zmarzlik, Lambert, Bewley, Kubera - 3:3 - (30:36)
12. (63,60) Zmarzlik, Bewley, Berntzon, Jepsen Jensen - 4:2 - (34:38)
13. (64,50) Lambert, Woryna, Thoernblom, Kubera - 1:5 - (35:43)
14. (63,10) Zmarzlik, Bewley, Zengota, Berge - 3:3 - (38:46)
15. (64,00) Lambert, Woryna, Kubera, Berntzon - 1:5 - (39:51)

Czytaj również:
- Finał IMP w Krośnie bez Cierniaka i Miśkowiaka. GKSŻ tłumaczy
- Mógł zostać kaleką. 23-latek zachwyca świat

ZOBACZ WIDEO Wbił szpilę prezesowi GKM. Ta sytuacja zniechęca zawodników do transferu?

Źródło artykułu: