W czwartym wyścigu Oskar Paluch spowodował upadek Mitchella Cluffa. Na torze pojawiła się karetka i do gorzowianina wyciągnięte zostały nosze. Obaj zawodnicy zdołali jednak się pozbierać i o własnych siłach udali się do parku maszyn.
Zarówno Paluch, jak i Cluff byli zdolni do dalszej jazdy. Z powtórki wykluczony został zawodnik gości i z tego powodu nie pojawił się pod taśmą startową. W niej wziął udział Australijczyk, który pokonał Mateusza Bartkowiaka i sięgnął po trzy punkty. Jak się później okazało, był to jego pierwszy i ostatni start w meczu.
Cluff nie pojawił się więcej na torze. W kolejnych biegach zastępowali go juniorzy. Zawodów nie kontynuował również Paluch, mimo, że obaj młodzieżowcy po upadkach byli zdolni do dalszej jazdy.
ZOBACZ WIDEO Fala kontuzji w Stali. Chomski zdradza szanse na powroty Vaculika, Hurysza i Bartkowiaka. Powrót Słowaka będzie skomplikowany
We wtorek zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa poinformował o stanie zdrowia Australijczyka.
"Wczorajsze zawody U24Ekstraliga pechowo zakończyły się dla Mitchell Cluff Racing - MCR, u którego po dokładnych badaniach w szpitalu stwierdzono uraz kręgosłupa. Nasz zawodnik jest obecnie pod opieką specjalistów, a jutro przejdzie operację" - napisano w mediach społecznościowych.
Oznacza to, że Cluff mimo urazu kręgosłupa otrzymał zgodę na dalszą jazdę, a także wystąpił w powtórce. Na szczęście po jednym wyścigu Australijczyk nie kontynuował spotkania w Częstochowie.
Niezdolny do dalszej jazdy po upadku w ostatniej gonitwie dnia był również inny częstochowianin, Marko Lewiszyn. Nie wiemy jednak, czy Ukrainiec także doznał kontuzji.
Przeczytaj także:
Zawodnik Falubazu Zielona Góra walczy o powrót na tor. Pomoże zespołowi w play-offach?
Trans MF Landshut Devils bez szans na awans do PGE Ekstraligi. Jaka czeka ich przyszłość?