Zawodnicy Zdunek Wybrzeża Gdańsk przyjechali do Rybnika bez dwóch polskich liderów. Podstawowym celem gości było zdobycie 38 punktów, jednak rybniczanie liczyli na pełną pulę, która dałaby im bardzo dużo w kontekście walki o utrzymanie. Jednak to goście zaczęli spotkanie od mocnego uderzenia.
Już w pierwszym wyścigu zespół Eryka Jóźwiaka wygrał podwójnie, a bardzo dobrą dyspozycję pokazał ściągnięty z ROW-u Wiktor Trofimow jr. Gdy goście wygrali też trzeci wyścig, było już 12:6 dla Zdunek Wybrzeża. W tym momencie jednak doskonały bieg odjechał Kacper Tkocz, który po "dwójce" w biegu młodzieżowców, pokonał Piotra Gryszpińskiego i Kamila Marcińca, odnotowując swoje pierwsze zwycięstwo 5:1 w karierze.
Gdy gospodarze - Nicolai Klindt i Andreas Lyager pokonali podwójnie Timo Lahti w 7. biegu, to ROW wyszedł na czteropunktowe prowadzenie. Nie potrafili jej jednak powiększyć, gdyż Zdunek Wybrzeże wykorzystywało w drugiej części spotkania skutecznych Rasmusa Jensena i Lahtiego, którzy startowali wówczas jako zastępstwo zawodnika. To pozwoliło im jechać w niemal każdym wyścigu.
ZOBACZ WIDEO Dudek mówi o swojej przyszłości w Apatorze. "Rozmowy ruszyły"
Z każdym kolejnym startem goście zbliżali się do planu minimum, po 10. biegu było 32:28 dla rybniczan, ale w dwumeczu już 81:69 dla gdańszczan. Niestety sprzymierzeńcem zawodników liczących na zdobywanie punktów na trasie nie był tor, gdyż do tej pory ani razu oprócz pierwszego okrążenia nie było żadnych skutecznych akcji.
Świetną walkę na torze zobaczyliśmy w końcu w ostatniej serii. Najpierw bardzo dobrze na trasie pojechał Krystian Pieszczek, który minął po pięknej rywalizacji Lahtiego, a po chwili po słabym wyjściu spod taśmy, na drugie miejsce kosztem Pawła Trześniewskiego awansował Trofimow. Przed bardzo ważnym 13. biegiem było 40:32, a w wyścigu, w którym wystąpiło czterech najlepszych zawodników tego spotkania, gospodarze wygrali 4:2, zapewniając sobie wygraną w meczu.
W grze był jeszcze punkt bonusowy. Goście podeszli do tej sprawy w pełni poważnie, wystawiając dwukrotnie swoją eksportową parę i już w 14. wyścigu wyjaśniło się, kto go zdobędzie. Oba biegi nominowane wygrał Jensen, który ostatecznie zdobył 18 punktów i bonus. ROW wygrał 48:42 i awansował na 7. miejsce w ligowej tabeli. Z jednym "oczkiem" do Gdańska wróciło natomiast Zdunek Wybrzeże.
Punktacja:
ROW Rybnik - 48 pkt.
9. Andreas Lyager - 6+1 (1,2*,2,1,0)
10. Nicolai Klindt - 11+2 (3,3,1*,3,1*)
11. Patryk Wojdyło - 5+2 (0,1*,1*,3)
12. Krystian Pieszczek - 8 (0,2,2,3,1)
13. Grzegorz Zengota - 11 (2,3,3,1,2)
14. Kacper Tkocz - 4+1 (2,2*,0)
15. Paweł Trześniewski - 3+1 (1*,1,1)
16. Lech Chlebowski - NS
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 42 pkt.
1. Jakub Jamróg - zastępstwo zawodnika
2. Wiktor Trofimow jr - 7+1 (2*,1,2,0,2,-)
3. Rasmus Jensen - 18+1 (3,3,2,3,2,2*,3)
4. Piotr Gryszpiński - 2+1 (1,0,0,1*,0,-)
5. Timo Lahti - 12 (3,1,3,2,0,3,0)
6. Kamil Marciniec - 3 (3,0,0)
7. Karol Żupiński - 0 (0,0,-)
8. Marcel Krzykowski - 0 (0)
Bieg po biegu:
1. (67,27) Jensen, Trofimow jr, Lyager, Wojdyło - 1:5 - (1:5)
2. (69,17) Marciniec, Tkocz, Trześniewski, Żupiński - 3:3 - (4:8)
3. (67,47) Lahti, Zengota, Trofimow jr, Pieszczek - 2:4 - (6:12)
4. (67,11) Klindt, Tkocz, Gryszpiński, Marciniec - 5:1 - (11:13)
5. (66,78) Jensen, Pieszczek, Wojdyło, Gryszpiński - 3:3 - (14:16)
6. (66,89) Zengota, Trofimow jr, Trześniewski, Gryszpiński - 4:2 - (18:18)
7. (67,17) Klindt, Lyager, Lahti, Żupiński - 5:1 - (23:19)
8. (67,50) Zengota, Jensen, Gryszpiński, Tkocz - 3:3 - (26:22)
9. (67,03) Jensen, Lyager, Klindt, Trofimow jr - 3:3 - (29:25)
10. (68,42) Lahti, Pieszczek, Wojdyło, Marciniec - 3:3 - (32:28)
11. (68,49) Pieszczek, Lahti, Lyager, Gryszpiński - 4:2 - (36:30)
12. (68,25) Wojdyło, Trofimow jr, Trześniewski, Krzykowski - 4:2 - (40:32)
13. (67,35) Klindt, Jensen, Zengota, Lahti - 4:2 - (44:34)
14. (67,94) Lahti, Jensen, Pieszczek, Lyager - 1:5 - (45:39)
15. (67,14) Jensen, Zengota, Klindt, Lahti - 3:3 - (48:42)
NCD: 66,78 - uzyskał Rasmus Jensen w V biegu.
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Startowano według I zestawu.