Żużel. Kolejka w pigułce. Motoarena znów szczęśliwa dla Włókniarza? Ciężkie zadanie Sparty

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna przed Jackiem Holderem
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna przed Jackiem Holderem

Piątkowe i niedzielne spotkania PGE Ekstraligi zakończą pierwszą połowę fazy zasadniczej rozgrywek. Trzy starcia w najbliższej rundzie zapowiadają się naprawdę ciekawie. Oto kolejka w pigułce.

TO BĘDZIE HIT. Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław. Łatwo wskazać faworyta tego starcia, gdyż Motor dominuje w tegorocznych rozgrywkach. Mimo wszystko Sparta ciągle jest aktualnym Drużynowym Mistrzem Polski, a w swoich szeregach ma naprawdę klasowych zawodników. Jeżeli tor umożliwi efektowane ściganie, to kibice mogą być świadkami bardzo dobrego widowiska!

TU PACHNIE NIESPODZIANKĄ. For Nature Solutions Apator Toruń - zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa. Wydaje się, że w ostatnich tygodniach torunianie wreszcie tworzyli drużynę na miarę oczekiwań kibiców, a teraz zamierzają pokazać się z lepszej strony również na własnym torze. Włókniarz z kolei w obecnym sezonie wygrał tylko jedno wyjazdowe spotkanie, zwyciężając w Ostrowie z tegorocznym beniaminkiem. Nie należy jednak zapominać, że Motoarena w ostatnich latach była szczęśliwa dla "Lwów", gdyż pokonywały one torunian na ich terenie w 2019 i w 2021 roku.

TU MOGĄ POLECIEĆ ISKRY. ZOOleszcz GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno. Ostatnie tygodnie w wykonaniu obu drużyn nie były zbyt dobre. Przyjezdni są jednak w dobrej sytuacji, bowiem i tak zajmują 2. miejsce w tabeli. GKM jest natomiast pogrążony w kryzysie, który kolejna porażka może tylko pogłębić, dlatego z pewnością zrobi wszystko, by choć na chwilę móc odetchnąć i pozostać jeszcze w grze o fazę play-off.

OD TEGO ZAWODNIKA DUŻO ZALEŻY. Przemysław Pawlicki. Jeden punkt w starciu ze Stalą Gorzów i pięć "oczek" w spotkaniu z Apatorem Toruń to zdecydowanie zbyt mało, by GKM mógł myśleć o wygrywaniu. Bez jego dobrej dyspozycji w najbliższym meczu grudziądzanom będzie niezwykle ciężko o zwycięstwo.

LICZBA. 2000. Barierę tylu punktów zdobytych na poziomie PGE Ekstraligi może przekroczyć w najbliższej kolejce Tai Woffinden. Brytyjczyk do tej pory wywalczył ich 1990.

Zobacz także: Żużel. Prezes Włókniarza zabrał głos w sprawie przyszłości Leona Madsena. Te słowa uspokoją kibiców?
Zobacz także: Żużel według Jacka: Prezesi wystawiają na śmieszność regulamin [FELIETON]

ZOBACZ WIDEO Murawski ocenia swoją prezesurę w GKM-ie. "Sportowo to się nie broni, ale..."

Komentarze (0)