Z szumnych zapowiedzi nic nie wyszło. Kibice skoków muszą obejść się smakiem

Andrzej Bargiel zrobił to jako pierwszy! Wielki sukces Polaka

Dwa miesiące temu Apoloniusz Tajner, prezes PZN, w wywiadzie dla WP SportoweFakty zapewniał, iż Zakopane będzie starać się o organizację MŚ w narciarstwie klasycznym w 2027 roku. Polacy mieli wykonać wszystkie potrzebne prace, aby powalczyć o jedną z najważniejszych imprez w sportach zimowych (cały wywiad jest dostępny TUTAJ).

Jednak jak donosi portal Skijumping.pl, Polacy zdecydowali się ostatecznie nie składać kandydatury do konkursu o organizację mistrzostw świata. Głównym powodem tej decyzji PZN jest brak gotowości tras biegowych, które muszą spełniać standardy Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS).

Co więcej, ze względu na stan zagrożenia epidemicznego nie przeprowadzono w Polsce juniorskich mistrzostw świata. Impreza ma się jednak odbyć w 2022 roku i będzie ona niejako próbą generalną dla Polaków przed organizacją seniorskiej imprezy.

Po rezygnacji Zakopanego z walki o MŚ w 2027 roku, w konkursie pozostał jeden kandydat. Jest nim szwedzkie Falun. Skandynawowie są niezwykle doświadczeni w organizacji tej imprezy, ponieważ byli jej gospodarzami aż 5-krotnie - ostatni raz w 2015 roku. Wiele wskazuje na to, iż FIS potwierdzi tę lokalizację w najbliższym czasie.

Natomiast według informacji portalu Skijumping.pl, PZN oraz Zakopane mają złożyć swoją kandydaturę w 2029 roku. W XXI wieku Polacy aż 4-krotnie ubiegali się o organizację mistrzostw świata, jednakże zawsze te próby kończyły się niepowodzeniem.

Zobacz także: Skoczek wraca po rocznej przerwie
Zobacz także: To on będzie kontrolował skoczków

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera zdradził, co wyprowadza go z równowagi. Padły mocne słowa