Wiejący silnie wiatr i padający deszcz od początku torpedowały rywalizację w Harrachovie, a pierwsza seria została przerwana po oddaniu swych prób przez trzydziestu czterech skoczków. O godzinie 14:45 konkurs został rozpoczęty od nowa, jednak problemy z pogodą sprawiły, że zawody co chwilę były przerywane. Po blisko dwóch godzinach od rozpoczęcia zawodów podjęto w końcu słuszną decyzję o ich anulowaniu, gdyż warunki stale się pogarszały.
Zaplanowany na niedzielę konkurs rozpocznie się o godzinie 13:45.