Pech Justyny Kowalczyk! Polka poza finałem

Ogromny pech spotkał Polkę w biegu półfinałowym. Justyna Kowalczyk zanotowała upadek na prowadzeniu. W wyniku tego wydarzenia nasza reprezentantka nie awansowała do finału sprintu.

Polka brała udział w drugim biegu półfinałowym. Jej najpoważniejszą rywalką była Marit Bjoergen. Justyna Kowalczyk rozpoczęła rywalizację w półfinale w identycznym stylu, jak kilkanaście minut wcześniej w ćwierćfinale. Nasza reprezentantka biegła spokojnie na końcu stawki, by po pierwszej minucie zaatakować pierwsze miejsce.
[ad=rectangle]
Kowalczyk ponownie świetnie spisała się na pierwszym podbiegu. Wówczas bardzo dużo zyskała i przedarła się przed swoje rywalki. Na szczycie podbiegu wyprzedziła Marit Bjoergen i ustawiła się tuż przed Norweżką. Następnie budowała przewagę nad drugą i trzecią zawodniczką. Sytuacja wyglądała korzystnie, gdyż na zjeździe z rywalizacji praktycznie wyeliminowały się Anastazja Doczenko i Hanna Falk, które zanotowały upadek.

Gdy wydawało się, że Polka bez problemu wywalczy sobie awans do finału, doszło do niespodziewanej sytuacji. Na koniec jednego z podbiegów Justyna Kowalczyk przewróciła się i to przesądziło o jej porażce. Polka szybko się pozbierała i do końca walczyła o drugą, premiującą awansem lokatę. Niestety nie udało jej się wyprzedzić Natalii Matwiejewej. Kowalczyk zajęła trzecie miejsce z czasem 3:02,9. Wynik ten okazał się niewystarczający, aby awansować do finału. Ostatecznie w biegu zwyciężyła Marit Bjoergen z czasem 3:01,43.

Źródło artykułu: