- Zawody w Lahti organizujemy od 1923 roku. Tylko trzy razy musiano je odwołać. W 1930 roku z powodu braku śniegu, a także w 1940 oraz 1942 kiedy trwała II wojna światowa - informuje Jesse Kiuru.
Warto podkreślić, że w Finlandii oprócz skoczków wystąpią także biegacze oraz kombinatorzy norwescy. Według dyrektora zawodów znaczący jest fakt, że przedsięwzięcie będzie miało miejsce niedługo po mistrzostwach świata.
- Naprawdę miło jest nam gościć kombinatorów norweskich, skoczków oraz biegaczy. W Lahti odbędzie się coś na kształt mini mistrzostw świata. Szczególnie, że naszą imprezę zaplanowano niedługo po zawodach w Val di Fiemme. Wszyscy złoci medaliści są tutaj. Myślę, że będziemy świadkami małego rewanżu - cieszy się Jesse Kiuru.