Kwalifikacje dla Niemców, znakomita postawa Małysza, mistrz świata i trzech Polaków za burtą

Triumfem Severina Freunda zakończyły się kwalifikacje do pierwszego z dwóch zaplanowanych konkursów Pucharu Świata w Lillehammer. Niemiec na obiekcie "Lysgaardsbakken" poszybował na odległość 130m, dzięki czemu pewnie, bo o 5,5 punktu wyprzedził swojego rodaka - Pascala Bodmera (134m).

Trzecie miejsce zajął rekordzista w długości lotu - Bjoern Einar Romoeren (126m), czwarty był zdecydowanie najlepszy z Polaków - Kamil Stoch (126,5m), a czołową "6" zamknęli reprezentanci gospodarzy - Rune Velta (128,5m), Anders Bardal (123,5m) oraz Anders Jacobsen (124m). Dalsze lokaty zajęli natomiast Japończyk Shohei Tochimoto (124m), Austriak Gregor Schlierenzauer (124m) i kolejny z przedstawicieli naszych zachodnich sąsiadów - Michael Neumayer (119,5m). Swoją wysoką dyspozycję potwierdził mało znany Ole Marius Ingvaldsen, który tym razem był jedenasty (122,5m).

Udane próby mają za sobą szesnasty w klasyfikacji - Stefan Hula i dwudziesty trzeci Marcin Bachleda. Podopieczni Łukasza Kruczka uzyskali 122,5m. Fatalny start po raz kolejny odnotowali pozostali nasi zawodnicy. Zaledwie czterdziestą trzecią notę dostał rewelacyjny w minionej edycji letniej Grand Prix - Dawid Kubacki (112m). Jeszcze cztery "oczka" niżej od skoczka zakopiańskiego klubu uplasował się Krzysztof Miętus (110m), a najsłabszym ogniwem w zespole biało-czerwonych okazał się ostatecznie pięćdziesiąty z rezultatem 110m Klemens Murańka.

Nie zabrakło niespodziewanych rozstrzygnięć. Z głębokiego kryzysu w dalszym ciągu nie może wyjść aktualny mistrz świata z czeskiego Liberca - Andreas Kuettel (114m). Utytułowany Szwajcar znalazł się bowiem w pechowym gronie trzynastu narciarzy, którzy sobotnie zmagania będą mogli oglądać jedynie z perspektywy widza. Podobny los spotkał gwiazdę kombinacji norweskiej - Fina Anssi Koivurantę (113m).

Warto wspomnieć o słabiej postawie Wolfganga Loitzla, Martina Schmitta i Jakuba Jandy, którym zmierzono odpowiednio 115m, 115,5m i 113,5m, co dało im bardzo odległe pozycje.

Wśród czołówki nowego sezonu pucharowego cyklu zgodnie z oczekiwaniami najlepsze wrażenie zrobili bohaterzy z włoskiego Turynu - lider klasyfikacji generalnej Andreas Kofler (135m) i jego rodak Thomas Morgenstern (134,5m). Świetny wynik osiągnął również nasz solenizant - Adam Małysz. (132m). Nieco bliżej od "Orła z Wisły", ale także daleko dotknęli nartami zeskoku Johan Remen Evensen (130,5m), Manuel Fettner (129,5m), czy zwycięzca z fińskiego Kuopio - Ville Larinto (129m). Tradycyjnie już z udziału w eliminacjach zrezygnował Simon Ammann.

Początek pierwszych zawodów w Kraju Wikingów zaplanowano na godzinę szesnastą.

Wyniki kwalifikacji na "Lysgaardsbakken" (HS 137) :

MZawodnikNotaSkok
1 Severin Freund 137,2 130m
2 Pascal Bodmer 131,7 134m
3 Bjoern Einar Romoeren 130,4 126m
4 Kamil Stoch 127,5 126,5m
5 Rune Velta 126,9 128,5m
6 Anders Bardal 126,8 121,5m
6 Anders Jacobsen 126,8 124m
8 Shohei Tochimoto 122,7 124m
9 Gregor Schlierenzauer 121,0 124m
10 Michael Neumayer 119,9 119,5m
16 Stefan Hula 114,4 122,5m
23 Marcin Bachleda 111,3 122,5m
43 Dawid Kubacki 96,9 112m
47 Krzysztof Miętus 93,3 110m
50 Klemens Murańka 91,7 110m
Źródło artykułu: