Dawno już nie było w Pucharze Świata zawodów obsadzonych równie licznie jak "Ruka Triple" - w Kuusamo w piątkowym sprincie wzięło udział aż stu dwudziestu pięciu biegaczy. Szesnastu z nich po pierwszej konkurencji od razu wycofało się z dalszego udziału w tej imprezie, w tym zwycięzca pierwszego etapu i lider Touru John Kristian Dahl, który jest typowym sprinterem, jednak na sobotniej liście startowej i tak znalazło się aż stu dziewięciu biegaczy. Choć dystans nie był szczególnie długi konkurencja i tak trwała więc długo.
Swoją klasę potwierdził w niej Dario Cologna. Szwajcar nie błysnął dzień wcześniej w sprincie, gdyż tam odpadł już w ćwierćfinale, jednak na dłuższych dystansach groźny jest zawsze. W lutym w Vancouver został mistrzem olimpijskim na piętnaście kilometrów stylem dowolnym; w Kuusamo biegano "klasykiem", a Cologna, zwycięzca Pucharu Świata z sezonu 2008/2009 i tak był najlepszy, kolejny raz udowadniając, że jest zawodnikiem niezwykle wszechstronnym. Szwajcar dwa sezony temu odniósł zwycięstwo w cyklu Tour de Ski i już wówczas pokazał, że w zawodach wieloetapowych czuje się bardzo dobrze. Niewykluczone więc, że teraz wygra w Kuusamo również tamtejszy Tour "Ruka Triple" - po dwóch etapach jest trzeci.
Na dystansie dziesięciu kilometrów Cologna pokonał o niespełna siedem sekund Aleksandra Legkowa i o Daniela Rickardssona, którzy obok niego stanęli na podium. Rickardsson, najlepszy ze Szwedów, u progu sezonu imponuje formą. Przed tygodniem z bardzo dobrym skutkiem startował bowiem w Gaellivare, gdzie także był trzeci, co ciekawe, stylem dowolnym, w którym wcześniej niczym się nie wyróżniał. Szwedzkim kibicom wiele emocji dostarczył także Emil Joensson. Typowy sprinter, zdobywca małej Kryształowej Kuli za klasyfikację sprinterską w ubiegłym sezonie, w piątek w swojej koronnej konkurencji był oczywiście wysoko, jednak mało kto spodziewał się, że w sobotę na dziesięć kilometrów także będzie należał do grona najlepszych. Tymczasem Joensson po sześciu kilometrach miał ... drugi wynik, ze stratą ledwie sześciu sekund do Cologni. Pachniało więc niespodzianką, jednak Szwed nie dał rady wytrzymać narzuconego sobie tempa i na ostatnich kilometrach zaczął tracić kolejne sekundy. Ostatecznie był ósmy, co i tak jest dla niego znakomitym wynikiem.
Spośród Polaków ponownie najlepiej wypadł Maciej Kreczmer, zdecydowany lider naszej kadry. Zajął miejsce czterdzieste dziewiąte, jednak w tak licznie obsadzonym biegu wcale nie był to taki zły wynik. Strata Kreczmera do trzydziestego miejsca, które dałoby mu punkt Pucharu Świata, wyniosła dziewiętnaście sekund. Znacznie gorzej wypadła pozostała trójka Polaków, nie mająca jednak doświadczenia na międzynarodowej arenie. Maciej Staręga, Sebastian Gazurek i Mariusz Michałek zostali więc sklasyfikowany na końcu pierwszej setki.
W niedzielę zakończenie Touru – bieg na piętnaście kilometrów stylem dowolnym na dochodzenie. W niedzielę zakończenie Touru – bieg na piętnaście kilometrów stylem dowolnym na dochodzenie. Dwa dobre biegi pozwoliły objąć prowadzenie w klasyfikacji łącznej "Ruka Triple" Emilowi Joenssenowi z przewagą pięciu sekund nad Kazachem Aleksiejem Połtaraninem, który w sobotę wypadł wprawdzie przeciętnie, jednak mimo to utrzymał lokatę zajmowaną po sprincie. Na trzecie miejsce awansował Cologna, który traci do Szweda niespełna dziesięć sekund i właśnie w nim należy upatrywać głównego kandydata do zwycięstwa w całym Tourze. Najlepszy z Polaków, Maciej Kreczmer, jest pięćdziesiąty piąty.
Wyniki biegu na 10 kilometrów:
M | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Dario Cologna | Szwajcaria | 23:24,8 |
2 | Aleksander Legkow | Rosja | +6,7 |
3 | Daniel Rickardsson | Szwecja | +7,5 |
4 | Eldar Roenning | Norwegia | +12,4 |
5 | Axel Teichmann | Niemcy | +18,0 |
6 | Jens Filbrich | Niemcy | +23,7 |
7 | Kris Freeman | USA | +24,0 |
8 | Emil Joensson | Szwecja | +24,8 |
9 | Maksym Wylegżanin | Rosja | +28,7 |
10 | Johan Olsson | Szwecja | +29,9 |
49 | Maciej Kreczmer | Polska | +1:26,6 |
91 | Maciej Staręga | Polska | +2:13,5 |
96 | Sebastian Gazurek | Polska | +2:18.5 |
100 | Mariusz Michałek | Polska | +2:46,6 |
Klasyfikacja łączna „Ruka Triple” mężczyzn po dwóch etapach:
M | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Emil Joensson | Włochy | 26:16,3 |
2 | Aleksiej Połtaranin | Kazachstan | +5,4 |
3 | Dario Cologna | Szwajcaria | +9,7 |
4 | Alex Harvey | Kanada | +22,9 |
5 | Aleksander Legkow | Rosja | +24,3 |
6 | Daniel Rickardsson | Szwecja | +28,2 |
7 | Eldar Roenning | Norwegia | +30,4 |
8 | Sami Jauhojaervi | Finlandia | +36,6 |
9 | Axel Teichmann | Kazachstan | +36,9 |
10 | Jens Eriksson | Szwecja | +46,3 |
55 | Maciej Kreczmer | Polska | +1:46,0 |
96 | Maciej Staręga | Polska | +2:43,2 |
97 | Sebastian Gazurek | Polska | +2:46,6 |
100 | Mariusz Michałek | Polska | +3:09,9 |
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata mężczyzn 2010/2011:
M | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Dario Cologna | Szwajcaria | 137 |
2 | Markus Hellner | Szwecja | 122 |
3 | Daniel Rickardsson | Szwecja | 103 |
4 | Aleksander Legkow | Rosja | 86 |
5 | Aleksiej Połtaranin | Kazachstan | 68 |
6 | Petr Sedow | Rosja | 65 |
7 | Kris Freeman | USA | 61 |
8 | Emil Joensson | Szwecja | 60 |
9 | John Kristian Dahl | Norwegia | 50 |
10 | Chris Andre Jespersen | Norwegia | 50 |