Małysz: Wcielić w życie program naprawczy

W sobotnim konkursie w Zakopanem, ograniczonym do jednej serii Adam Małysz zajął 4. miejsce dając sygnał, że powoli wraca do formy. Na zawody do Japonii jednak nie pojedzie, będzie trenował na mniejszej, skoczni. Gdzie? - To zależy od tego, gdzie będzie śnieg i odpowiednie warunki, by naprawczy program wcielić w życie - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

W tym artykule dowiesz się o:

- Powoli wraca automatyzm skakania - przyznaje Polak. - Mam nadzieję, że tydzień spokojnego treningu pozwoli mi w pełni odzyskać dobre nawyki. A czwarte miejsce i coraz lepsze skoki na Wielkiej Krokwi sprawią, że wiara w powodzenie tego przedsięwzięcia będzie jeszcze silniejsza.

Małysz jest przekonany, że w tym sezonie będzie jeszcze skakał na najwyższym poziomie. - Inaczej to, co robię, nie miałoby sensu. Wszystkie testy świadczą o tym, że moc jest. Sęk w tym, że po drodze zgubiłem technikę. I teraz muszę ją odzyskać.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

Komentarze (0)