Za nami mistrzostwa Polski klas olimpijskich

Materiały prasowe / Robert Hajduk / PZŻ / Na zdjęciu: Medaliści mistrzoswt Polski kals olimpijskich 2018
Materiały prasowe / Robert Hajduk / PZŻ / Na zdjęciu: Medaliści mistrzoswt Polski kals olimpijskich 2018

W niedzielę 30 września poznaliśmy wszystkich żeglarskich mistrzów Polski klas olimpijskich. W większości klas złote medale zdobyli ci sami zawodnicy, co przed rokiem. Regaty odbyły się w Gdańsku-Górkach Zachodnich.

W dniach 27-30 września na wodach Zatoki Gdańskiej rozegrane zostały mistrzostwa Polski w klasach olimpijskich. Już w sobotę końcowe zwycięstwo zapewnili sobie przedstawiciele klas RS:X kobiet i mężczyzn, 49er, 49erFX oraz Nacra 17. W niedzielę poznaliśmy pozostałych medalistów i w porównaniu do dnia poprzedniego, wiatr pozwolił na sprawne przeprowadzenie wszystkich zaplanowanych wyścigów. Regaty miały formułę otwartą więc mogli w nich startować zawodnicy spoza Polski.

W klasie RS:X kobiet zamiast podwójnie punktowanego wyścigu medalowego odbył się normalnie punktowany wyścig, ponieważ na starcie zawodów stanęło tylko dziewięć zawodniczek, a do przeprowadzenia wyścigu medalowego potrzebnych jest przynajmniej dziesięć. W związku z tym już w sobotę z kolejnego tytułu mistrzyni Polski cieszyła się Zofia Klepacka (Legia Warszawa). Ostatniego dnia regat srebrny medal wywalczyła Maja Dziarnowska (SKŻ ERGO Hestia Sopot), a stanięcie na najniższym stopniu podium zapewniła sobie Kamila Smektała (YKP Warszawa).

- Nie liczyłam swoich złotych medali mistrzostw Polski, ale jeszcze nigdy nie zajęłam w nich innego miejsca niż pierwsze. Cieszę się z tego bardzo, ponieważ cały czas pokazuję wysoką formę. Będę starała się utrzymać tę dyspozycję jak najdłużej. Był to długi sezon, ponieważ trwał on dla mnie od stycznia do września i odczuwam już duże zmęczenie. Wystartowałam w wielu imprezach i wiele z nich udało mi się wygrać. W związku z tym potrzebuję teraz czasu na odpoczynek - skomentowała kolejny sukces i końcówkę sezonu Zofia Klepacka.

W kategorii mężczyzn również w sobotę poznaliśmy już mistrza Polski i po raz trzeci z rzędu został nim Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), który w wyścigu medalowym walczył jeszcze o wygranie klasyfikacji generalnej, ponieważ sześć punktów tracił do niego Białorusin Artem Jawadaw. Młody Polak potwierdził jednak swoją dominację wygrywając ostatni wyścig. Na podium ogólnej klasyfikacji stanął inny reprezentant Białorusi Mikita Tsirukin. Z kolei srebrny oraz brązowy medal krajowych mistrzostw wywalczyli kolejno Maciej Kluszczyński (DKŻ Dobrzyń) oraz Aleksander Przychodzeń (SKŻ ERGO Hestia Sopot).

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński z brązowym medalami!

- Cieszę się, że udało mi się wygrać ten wyścig medalowy, pomimo tego, że miałem już wcześniej zapewniony złoty medal mistrzostw Polski. Dzięki temu w niedzielę mogłem płynąć na większym luzie i od początku do końca znajdowałem się na prowadzeniu, z okrążenia na okrążenie kontrolując zawodników, którzy płynęli za moimi plecami, ponieważ mógł mnie jeszcze wyprzedzić zawodnik z Białorusi. Jestem bardzo zadowolony z tego, że drugi raz z rzędu obroniłem tytuł mistrza Polski. Przez całe regaty nie zająłem gorszego miejsca niż trzecie. Dobrze żeglowało mi się przez całe zawody, szczególnie przez pierwsze dwa dni, kiedy wiał silny wiatr - powiedział Radosław Furmański.

Przed niedzielnym wyścigiem zwycięstwo zapewnione mieli już także żeglujący w klasie 49er Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk). Po rozegraniu ostatniego wyścigu wicemistrzami Polski zostali Dominik Buksak oraz Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), a skład medalistów uzupełnili Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch z YKP Gdynia.

Końcowa kolejność była znana już dzień wcześniej także w żeńskim odpowiedniku, czyli w klasie 49erFX. Zwyciężyła Aleksandra Melzacka oraz Kinga Łoboda (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk), drugie miejsce ostatecznie zajęły Sandra Jankowiak i Emilia Zygarłowska (OŚ AZS Poznań/JKW Poznań), a trzecie były siostry Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn).

Podobną sytuację mieliśmy w katamaranach Nacra 17, gdzie ścigają się w Polsce tylko dwie załogi, które na co dzień trenują w klubie UKS Navigo Sopot. Zwyciężyli Tymoteusz Bendyk i Anna Świtajska, a drugą lokatę zajęli Jakub Surowiec i Katarzyna Goralska.

W klasie 470, gdzie kobiety pływały w jednej grupie z mężczyznami, odbył się wyścig medalowy. Tytuł wśród kobiet, co prawda miały już zapewniony Agnieszka Skrzypulec oraz Jolanta Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń), ale musiały jeszcze powalczyć o utrzymanie pierwszej pozycji w klasyfikacji łącznej. Wystarczało im do tego dziewiąte miejsce zajęte w niedzielę i po raz kolejny wygrały z wszystkimi załogami męskimi. Drugie w klasyfikacji kobiet uplasowały się Antonina Marciniak i Hanna Dzik (KS Baza Mrągowo/YKP Gdynia), a brązowe medale zdobyły Ewa Romaniuk i Weronika Janc (AZS Poznań/UKS Pogoria). Nowymi mistrzami Polski wśród panów zostali Maciej Sapiejka i Dominik Janowczyk (SEJK Pogoń Szczecin/WCSS), a za nimi znaleźli się Michał Wysocki i Paweł Wysocki (LKŻ Sława/AZS AWFiS Gdańsk) oraz Marcin Urbański i Maciej Krusiec (OKŻ Olsztyn).

- W wyścigu medalowym było dużo zmian kierunku wiatru, a do tego popełniłyśmy dwa duże błędy i zakończyłyśmy go na dziewiątym miejscu. Jesteśmy szczęśliwe, że wygrałyśmy te mistrzostwa Polski. Dla mnie jest to już dziesiąty tytuł. Prawie każdego dnia przez ostatni miesiąc byłyśmy na wodzie więc praktycznie cały czas byłyśmy w treningu i dzięki temu trochę łatwiej było nam tu osiągnąć dobrą dyspozycję. Słyszałyśmy, że dużo załóg miało przerwę w pływaniu przed mistrzostwami Polski i myślę, że m.in. stąd mógł wynikać aż taki dobry nasz wynik. To były ciekawe regaty, ponieważ wiatr był bardzo zmienny i trzeba było cały czas być czujnym. Cieszymy się, że wiele wygranych wyścigów nie przychodziło nam tak łatwo i musiałyśmy stoczyć walkę z załogami męskimi - podsumowała swój start Agnieszka Skrzypulec.

Z kolei w klasie Finn walka o zwycięstwo była bardziej zacięta. Piotr Kula (GKŻ Gdańsk) przed wyścigiem medalowym miał tylko pięć punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Mikołajem Lahnem (UKŻ Wiking Toruń). Jednak zawodnik gdańskiego klubu zdecydowanie wygrał ostatni wyścigi i wywalczył już ósmy w karierze tytuł mistrza Polski. Na drugiej pozycji zakończył swój występ w regatach Lahn, a trzeci ostatecznie był Łukasz Lesiński (YK Stal Gdynia) i tym samym pierwsza trójka powtórzyła swoje wyniki sprzed roku.

- Głównym celem na dzisiejszy dzień było pokonanie Mikołaja Lahna, ponieważ był blisko mnie w klasyfikacji, a także pilnowanie Łukasza Lesińskiego. Po starcie dość szybko wyszedłem na prowadzenie i później kontrolowałem tylko swoich rywali. Z dnia na dzień pływałem coraz lepiej, szczególnie kiedy w sobotę założyłem inny żagiel i na słabszym wietrze nie czułem już braków w prędkości. Zdobycie ósmego tytułu mistrza Polski jest dobrym zakończeniem sezonu. Więcej złotych medali ma tylko Mateusz Kusznierewicz, który aż dziesięć razy zdobywał złoty medal. Postaram się wyrównać ten wynik - powiedział Piotr Kula.

Więcej emocji było w klasie Laser Radial, ponieważ po trzech dniach regat najlepsza z Polek Agata Barwińska (MOS SSW Iława) wyprzedzała Magdalenę Kwaśną (ChKŻ Chojnice) o cztery punkty. W wyścigu medalowym obie zawodniczki pilnowały się i pierwsza na metę wpłynęła chojniczanka, ale za nią linię mety minęła Barwińska i to ona cieszyła się z obrony tytułu. Kwaśna powtórzyła wynik z ostatnich dwóch lat, kiedy również była druga wśród seniorek. Jednak obecny sezon jest dopiero jej pierwszym w pełni w kategorii seniorskiej i bardzo dobrze spisywała się w drugiej części sezonu podczas regat międzynarodowych, wywalczając między innymi kwalifikację olimpijską dla Polski podczas mistrzostw świata w Aarhus. Na najniższym stopniu podium stanęła Wiktoria Gołębiowska (MOS SSW Iława). Rok temu wszystkie trzy panie zajęły te same miejsca. Trzecie miejsce w klasyfikacji ogólnej, czyli tuż przed Wiktorią, swój udział w regatach ukończyła reprezentantka Białorusi Tatiana Drozdowskaja.

Zdecydowanie najciekawiej zapowiadała się niedzielna rywalizacja w Laserze Standardzie. Na prowadzeniu znajdował się Filip Ciszkiewicz (MKŻ Arki Gdynia), ale drugi w klasyfikacji Kacper Ziemiński (SEJK Pogoń Szczecin) tracił do niego zaledwie punkt. Co ciekawe trzykrotny uczestnik letnich igrzysk olimpijskich rok temu zakończył karierę i wystartował tutaj bez przygotowania. Jednak ciężko było przewidzieć scenariusz niedzielnego wyścigu. Aż ośmiu zawodników zostało złapanych na falstarcie i skorzystał na tym Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin), który minął linię mety drugi i po raz pierwszy w karierze został mistrzem Polski seniorów. Na podium stanęli także Ciszkiewicz i Ziemiński.

- Wyścig medalowy w klasie Laser Standard przejdzie chyba do historii, ponieważ aż ośmiu zawodników zostało wycofanych z powodu falstartu. Nie przypominam sobie, żeby taka sytuacja miała kiedyś miejsce. W każdym razie była to bardzo dobra decyzja komisji sędziowskiej. Zawodnicy popełnili błędy i w efekcie klasyfikacja końcowa uległa zmianie. Wielkie gratulacje dla zwycięzców i wszystkich medalistów. Dziękuję również dla trenerów, rodziców oraz zawodników za udział i walkę w tych mistrzostwach. Dzięki grupie osób, która organizowała te regaty oraz komisji sędziowskiej, regaty można uznać za udane. Tym bardziej, że warunki pogodowe były bardzo różnorodne, mieliśmy silne oraz słabe wiatry. Uważam, że były to udane zawody i cieszę się bardzo, że po raz kolejny jako Polski Związek Żeglarski sprostaliśmy temu zadaniu i wierzę, że wszyscy uczestnicy wracają do domów zadowoleni - podsumował zakończone regaty prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera.

Część z polskich żeglarzy, poza Polski Związkiem Żeglarskim oraz Ministerstwem Sportu i Turystyki, wspierana jest także przez firmę Volvo Car Poland. Grupa ta nazywa się Volvo Youth Sailing Team Poland. W jej skład z obecnych w Górkach Zachodnich zawodników wchodzą Magdalena Kwaśna, Wiktoria Gołębiowska, Radosław Furmański, Jakub Rodziewicz, Aleksandra Melzacka i Kinga Łoboda oraz Antonina Marciniak i Hanna Dzik.

Organizatorem mistrzostw był Polski Związek Żeglarski przy współpracy z NCŻ AWFiS Gdańsk i AZS COSA Gdańsk. Partnerami byli Ministerstwo Sportu i Turystyki, Volvo Car Poland oraz Rehasport Clinic. Z kolei sponsorami byli LaserPOL i Sailovnia, a patronatem medialnym imprezę objął magazyn sportów wodnych "W ślizgu" oraz portal Żeglarski.info.

Źródło artykułu: