Z powodu zbyt słabego wiatru odbyły się tylko cztery wyścigi na widowiskowych katamaranach M32 zaliczane do najbardziej prestiżowego cyklu żeglarskiego na świecie - World Match Racing Tour. W związku z tym na razie nie ma możliwości podania szczegółowej klasyfikacji, ponieważ załóg jest sześć, a jachty tylko cztery więc nie wszyscy mogli przepłynąć taką samą ilość wyścigów. Te jednostki żaglowe uważane są za odpowiednik bolidów Formuły 1 i ścigają się w Polsce po raz pierwszy.
Na katamaranach ściga się także część ekip, które rywalizują na jachtach typu Diamant 3000. Są to Australijczyk Sam Glimour, Szwajcar Eric Monnin oraz Duńczyk Joachim Aschenbrenner. Tę stawkę uzupełniają Szwed Nicklas Dackhammar, kolejny reprezentant Szwajcarii, Chris Rast oraz jeszcze jeden przedstawiciel Australii, Torvar Mirsky.
Najwięcej startów we czwartek zaliczyły załogi Torvara Mirsky'ego oraz Chrisa Rasta. Pierwsza z tych ekip najpierw zajęła miejsce trzecie, a następnie meldowała się na mecie na pozycjach dwukrotnie drugiej i raz czwartej. Z kolei szwajcarski team pierwszy wyścig wygrał, a później trzykrotnie zajmował trzecią lokatę.
Trzy wyścigi na swoim koncie mają z kolei Nicklas Dackhammar i Joachim Aschenbrenner. Szwedzi rozpoczęli od drugiego miejsca, a następnie dwa razy okazali się najlepsi. Zupełnie nieudany dzień mają za sobą natomiast Duńczycy, bo za każdym razem wpływali na metę jako ostatni.
Po jednym wyścigu popłynęli Sam Glimour oraz Eric Monnin. Ekipa tego pierwszego zajęła drugą pozycję, a zwycięzca Energa Sopot Match Race z 2010 roku był pierwszy.
Na piątek planowane jest dokończenie tej części regat a następnie przeprowadzenie rundy round robin (każdy z każdym).
Maciej Frąckiewicz z Sopotu
ZOBACZ WIDEO Włoszczowska i żeglarze ślubowali przed IO (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
