W sobotę, ostatni dzień zawodów, odbyły się wyścigi medalowe, które były punktowane podwójnie i w których wystartować mogli tylko żeglarze z pierwszych dziesięciu miejsc klasyfikacji generalnej oraz punktowane normalnie wyścigi dla reszty stawki.
W klasie RS:X najlepsza okazała się Zofia Noceti-Klepacka (YKP Warszawa), która końcowe zwycięstwo przypieczętowała wygrywając wyścig medalowy. Brązowa medalistka igrzysk w Londynie miała słabszy początek holenderskich regat, ponieważ rozpoczęła je od siódmej pozycji. Jednak z dnia na dzień Polka przesuwała się w górę ogólnej klasyfikacji i w piątek wskoczyła na pierwsze miejsce, którego nie oddała już do końca. Ostatnie tygodnie są dla Klepackiej bardzo udane, bo na przełomie kwietnia i maja wygrała zawody Pucharu Świata klas olimpijskich we francuskim Hyeres, a tydzień temu nie miała sobie równych podczas Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego, który odbył się w Krynicy Morskiej. Nasza deskarka jest sparingpartnerką Małgorzaty Białeckiej w kontekście przygotowań do sierpniowych igrzysk w Rio de Janeiro więc jej dobra forma cieszy.
Jedenaście punktów straciła do niej, druga tego dnia, mistrzyni świata z 2015 roku, Chinka Peina Chen. Czwarta linię mety minęła Rosjanka Stefania Elfutina i stanęła na najniższym stopniu podium. Ta sztuka nie udała się prowadzącej przez pierwsze dwa dni Mai Dziarnowskiej (SKŻ Ergo Hestia Sopot), ponieważ w ostatnim starcie była dopiero dziewiąta i regaty ukończyła na czwartej pozycji. Jej klubowa koleżanka Agnieszka Bilska dopłynęła siódma i taką pozycję zajęła na koniec zmagań w Holandii.
ZOBACZ WIDEO Puchar PZŻ: Klepacka i Furmański "pogodzili" rywali w klasie RS:X (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Pozostałe Polki ukończyły holenderskie zawody w drugiej oraz trzeciej dziesiątce. Na siedemnastej pozycji znalazła się ostatecznie Zuzanna Czuryło (AZS Poznań), pięć miejsc dalej uplasowała się Karolina Lipińska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), a na dwudziestej ósmej lokacie zatrzymała się Patrycja Lis (KS Baza Mrągowo).
Wśród mężczyzn swojej lokaty nie dał rady poprawić Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), który w sobotę minął linię mety jako czwarty i na takiej też pozycji ukończył całe regaty. Tuż za nim znalazł się ostatecznie Marcin Urbanowicz (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który tego dnia był dopiero dziewiąty. Kolejnym Polakiem, który miał możliwość ścigania się w wyścigu medalowym był kolejny zawodnik dobrzyńskiego klubu, Maciej Kluszczyński, ale zanotował falstart i pozostał na dziesiątym miejscu. Siódme miejsce w swojej grupie w sobotnim starcie zajął Dawid Furmański (DKŻ Dobrzyń) i rywalizację u wybrzeży Holandii ukończył na osiemnastej pozycji.
Złoty medal dzień przed końcem regat zapewnił sobie mistrz olimpijski z Londynu, który jest także aktualnym wicemistrzem świata oraz Europy, Holender Dorian van Rijsselberghe. Swoją dominację na krajowym podwórku potwierdził on również w sobotę, ponownie pokonując wszystkich. Drugą pozycję utrzymał reprezentant Francji Paul Rozier, który tego dnia był piąty, a na trzecim miejscu pozostał także Chińczyk Aichen Wang, kończąc wyścig medalowy na trzeciej pozycji.
Na holenderskich wodach odbywały się także mistrzostwa świata w paraolimpijskiej klasie Skud 18. Mistrzowski tytuł wywalczyli przygotowujący się do tegorocznych igrzysk paraolimpijskich Monika Gibes i Piotr Cichocki. Polska załoga od samego początku regat pływała bardzo regularnie i tak samo było również w sobotę, kiedy najpierw była czwarta, a później trzecia, pieczętując swój końcowy triumf. Drudzy byli Australijczycy Daniel Fitzgibbon i Liesl Tesch (miejsca 1. i 1.), a trzecią pozycję zajęli Alexandra Rickham i Niki Birrell z Wielkiej Brytanii (miejsca 2. i 2.).
W klasie 49er bardzo mało, bo tylko 3,5 punktu, do pierwszej dziesiątki zabrakło Przemysławowi Filipowiczowi i Jackowi Piaseckiemu (AWFiS Gdańsk/SKŻ Ergo Hestia Sopot), którzy w ostatnim wyścigu zajęli piąte miejsce i uplasowali się na jedenastej pozycji. Natomiast czternastą lokatę zajęli, reprezentujący klub SKŻ Ergo Hestia Sopot, Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (9. miejsce tego dnia). Końcowe zwycięstwo już w piątek zapewnili sobie mistrzowie Europy Diego Botin i Iago Lopez Marra z Hiszpanii, którzy przed wyścigiem medalowym wyprzedzali drugą i trzecią załogę o dwadzieścia dwa punkty, a w sobotę dopłynęli do mety na drugiej pozycji. Ostatecznie drudzy byli Niemcy Justus Schmidt i Max Boehme, a za nimi znaleźli się Chorwaci Pavle Kostov i Petar Cupac.
W rywalizacji w klasie Laser jedenaste miejsce w wyścigu dla zawodników powyżej dziesiątej lokaty zajął Filip Ciszkiewicz (MKŻ Arka Gdynia) i zawody w Medemblik zakończył na dwudziestej pozycji. Natomiast dwudziesty dziewiąty do mety dopłynął Dawid Kania (ŻLKS Poznań), który ostatecznie zajął czterdzieste szóste miejsce. Końcową klasyfikację wygrał brązowy medalista mistrzostw świata, Holender Rutger Van Schaardenburg (3. miejsce tego dnia), za którym znaleźli się reprezentant Korei Południowej Jeemin Ha (8. miejsce) i Australijczyk Luke Elliott (2. miejsce).
Maciej Frąckiewicz
na Instagramie 
na Facebooku 
