Ali Cengiz jest złotym medalistą mistrzostw świata w stylu klasycznym z 2023 roku. To także numer 1 rankingu w kategorii do 87 kg. Turek był jednym z kandydatów do triumfu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a w pierwszej rundzie trafił na Polaka - Arkadiusza Kułynycza.
Walka lepiej rozpoczęła dla naszego reprezentanta, który zdobył punkt za małą aktywność rywala. Później Turek odrobił straty z nawiązką - najpierw otrzymał 2 punkty za rzut, a po chwili kolejny za wypchnięcie Kułynycza poza okrąg. Pierwsza 3-minutowa runda zakończyła się wynikiem 3:1 dla Cengiza.
Po krótkim odpoczynku nastąpiła decydująca runda, która kapitalnie rozpoczęła się dla Polaka. Po fenomenalnym rzucie Kułynycz zdobył 4 punkty. Turek nie był już w stanie odpowiedzieć i sensacyjnie do ćwierćfinału, po zwycięstwie 5:3, awansował nasz reprezentant.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Stanowczy głos przed meczem z USA. "Bardzo nie lubię"
W ćwierćfinale Kułynycz zmierzy się z Alirezą Mohmadipianim. Irańczyk to aktualny wicemistrz świata, ale w niższej kategorii wagowej - do 82 kg. Ta faza rozgrywek odbędzie się również w środę, 7 sierpnia, o godz. 12:50.
AKTUALIZACJA: Niestety Polak przegrał swoją walkę z Irańczykiem (więcej TUTAJ).
Czytaj też:
-> Wystarczyło rzucić 62 metry, ale co zrobiła Polka w eliminacjach?
-> Dziennikarz zadzwonił do polskiej medalistki. "To było jedno z najbardziej kuriozalnych przeżyć"
Jak trener !!!
Trzeba mierzyć wysoko uprawiając sport!
Tak rodzą się legendy!
Tak trzymać aż do finału!