Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło podczas sobotnich kwalifikacji WTCC na torze Slovakiaring. W samochodzie Gabriele Tarquiniego otworzyła się maska.
Incydent, który wyglądał z pozoru na niegroźny mógł zakończy się bardzo źle. Doświadczony 52-letni Gabriele Tarquini poradził sobie bardzo dobrze z niebezpieczną sytuacją.