Storpedowane plany Kubicy. Wszystko przez poważny wypadek

Materiały prasowe / Javier Jimenez / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica za kierownicą Ferrari 499P
Materiały prasowe / Javier Jimenez / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica za kierownicą Ferrari 499P

Robert Kubica i jego załoga AF Corse nie zrealizowała pełnego programu w pierwszym treningu WEC przed 6h Sao Paulo. Poważny wypadek jednej z załóg na torze Interlagos sprawił, że sesja została przerwana w połowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Kubica i jego koledzy z AF Corse nie mogą być zadowoleni z przebiegu pierwszego treningu WEC przed 6h Sao Paulo. Dość powiedzieć, że Robert Shwartzman w ogóle nie pojawił się za kierownicą Ferrari. Sesja została przerwana z powodu poważnego wypadku jednej z załóg kategorii LMGT3. Arnold Robin, prowadzący samochód numer 78 ekipy Akkodis ASP, trafił nawet do centrum medycznego. Na szczęście Francuz nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Ze względu na konieczność wykonania napraw na Interlagos, sędziowie dość szybko postanowili, że treningu nie uda się wznowić w przewidzianym czasie. Załogi rywalizujące w długodystansowych mistrzostwach świata otrzymają za to więcej minut w drugiej piątkowej sesji.

Jeśli chodzi o ekipę AF Corse, jako pierwszy w samochodzie z numerem 83 zasiadł Robert Kubica. Polak zaczął od przejazdu liczącego pięć okrążeń, w trakcie którego zajął się ustawianiem Ferrari 499P. Po krótkiej wizycie w boksach krakowianin powrócił do ścigania, ale nadal badał tempo wyścigowe. To tłumaczy jego dość kiepski czas (1:32.797).

ZOBACZ WIDEO: Mikołajki Arena szczególnym miejscem. Czy to przyszłość rajdów?

Łącznie kierowca z Polski spędził w kokpicie Ferrari nieco ponad 20 minut. Po nim samochód przejął Yifei Ye i to on był autorem najlepszego okrążenia w AF Corse (1:26.824).

Wyniki piątkowej sesji trudno uznać za miarodajne. Na czele stawki znalazł się Peugeot numer 93 z czasem 1:26.341. Ekipa Kubicy została sklasyfikowana na piątym miejscu.

WEC - 6h Sao Paulo - 1. trening - wyniki:

Poz.KlasaZespółZałogaCzas/strata
1. Hypercar Peugeot TotalEnergies Jensen-Mueller-Vergne 1:26.341
2. Hypercar Cadillac Racing Bamber-Lynn +0.179
3. Hypercar Porsche Penske Motorsport Estre-Lotterer-L. Vanthoor +0.226
4. Hypercer Toyota Gazoo Racing Buemi-Hartley-Hirakawa +0.436
5. Hypercar AF Corse Kubica-Ye-Shwartzman +0.483
6. Hypercar BMW M Team WRT van der Linde-Frijns-Rast +0.530
7. Hypercar Ferrari Fuoco-Molina-Nielsen +1.003
8. Hypercar Toyota Gazoo Racing Conway-de Vries-Kobayashi +1.306
9. Hypercar Porsche Penske Motorsport Campbell-Christensen-Makowiecki 1.817
10. Hypercar Isotta Fraschini Serravalle-Bennett-Vernay +2.085
11. Hypercar BMW M Team WRT D. Vanthoor-Marciello-Wittmann +2.684
12. Hypercar Alpine Endurance Team Chatin-Habsburg-Milesi +3.465
13. Hypercar Alpine Endurance Team Lapierre-Schumacher-Vaxiviere +4.728
14. Hypercar Proton Competition Jani-Andlauer +4.948
15. Hypercer Ferrari Pier Guidi-Calado-Giovinazzi +5.157
16. Hypercar Lamborghini Iron Lynx Bortolotti-Kwiat-Mortara +5.681
17. Hypercar Peugeot TotalEnergies di Resta-Duval-Vandoorne +6.130
18. Hypercar Hertz Team JOTA Button-Hanson-Rasmussen +6.505
19. Hypercar Hertz Team JOTA Stevens-Ilott-Nato +7.936

Czytaj także:
- Red Bull wyprodukował "potwora". Cena? Zwala z nóg
- 15 mln dolarów za dane medyczne Schumachera. Wykradli dwa dyski twarde

Komentarze (0)