Tragedia miała miejsce na torze Tocancipa niedaleko kolumbijskiej Bogoty. Luz Piedad Eusse oglądała zmagania w wyścigach samochodowych. Sama zresztą często występowała na obiekcie jako kierowca i w przyszłym roku chciała wrócić do rywalizacji w kategorii TC 2000. Zresztą jest jedyną kobietą, która wygrywała mistrzostwo w tej konkurencji.
Ostatni wyścig tegorocznego sezonu w TC 2000 Kolumbijka śledziła w strefie VIP. Wówczas szalał wiatr i przewrócił ogromną konstrukcję z telewizorem na ciało Luz Piedad Eusse.
Momentalnie przy 40-latce znalazły się służby medyczne, ale nie było możliwości, by ją uratować. Śmierć poniosła na miejscu. Kobieta oglądała wyścig w towarzystwie rodziny. Niestety jedna z córek została ranna i wymagała przewiezienia do szpitala.
W Kolumbii śmierć dziennikarki poruszyła wszystkich fanów sportu. To właśnie w trakcie kariery zawodowej stwierdziła, że chce się ścigać w TC 2000. Za kierownicą zadebiutowała w 2013 roku.
Czytaj także:
Verstappen i Hamilton w jednej ekipie? "To byłoby cudowne"