Gospodarzem najbliższej rundy GB3 będzie tor Brands Hatch, zlokalizowany w Kent. W przeszłości była to arena zmagań Formuły 1 od lat 60. do połowy lat 80. Obiekt jest znany z wymagającego układu, a słynny zakręt numer jeden Paddock Hill Bend charakteryzuje się stromym zjazdem na długości zaledwie kilkudziesięciu metrów.
Mimo problemów z budżetem, które Tymoteusz Kucharczyk sygnalizował przed poprzednimi zawodami na Silverstone, podopieczny akademii talentów Orlen Team przygotowuje się do startu wspólnie ze swoim zespołem Douglas Motorsport. Aktualnie młody Polak zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej trwającego sezonu.
- Nie mogę się już doczekać powrotu za kierownicę bolidu. Wakacje były bardzo fajne, ale głód ścigania jest już zbyt duży. Cieszę się, że wspólnie z Douglas Motorsport staniemy na polach startowych na torze Brands Hatch - powiedział Kucharczyk, który jest niezwykle wdzięczny fanom z Polski za wsparcie finansowe. To dzięki nim będzie mógł kontynuować starty w GB3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy
- Nie byłoby to możliwe bez tych, którzy wsparli moją zbiórkę na Patronite, dlatego bardzo chciałbym im wszystkim bardzo podziękować! Również dziękuję moim sponsorom i partnerom Orlen, Orlen Team, Kistenberg, Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej oraz iteo, którzy mają duży wkład w moją karierę. Zapowiada się interesujący weekend na ciekawym obiekcie, dlatego już teraz zapraszam do kibicowania w czasie transmisji! - dodaje polski kierowca.
Mistrzostwa GB3 to jedna z najważniejszych serii samochodów jednomiejscowych w Europie, rozgrywana na najsłynniejszych torach Wielkiej Brytanii i innych krajach Starego Kontynentu. Sezon 2023 składa się z ośmiu rund, w czasie których zostanie rozegranych 24 wyścigów.
W przeszłości GB3 stanowiła przepustkę do startów w F1 dla wielu utalentowanych kierowców. Pozostaje mieć nadzieję, że podobnie będzie w przypadku Kucharczyka.
Czytaj także:
- Włochy stracą wyścig F1? Inne kraje płacą więcej
- Schumacher bez złudzeń w F1? Miejsca zajęte