MotoGP: Marc Marquez poza zasięgiem rywali. Trudne warunki w Argentynie

MotoGP: Marc Marquez na czele stawki. Ducati z kłopotami

W sobotę potwierdziły się wcześniejsze prognozy pogody i o poranku nad tor Termas de Rio Hondo nadciągnęły ciemne chmury, z których spadł deszcz. W efekcie zawodnicy MotoGP rywalizowali  w znacznie gorszych warunkach niż w piątek. To o tyle ważne, że po trzeciej sesji treningowej dokonywany jest podział stawki na motocyklistów, którzy awansują bezpośrednio do drugiej fazy kwalifikacji.

Świetnie w takich warunkach odnalazł się Hafizh Syahrin. Malezyjczyk, debiutujący w tym roku w królewskiej kategorii, w połowie sesji wykręcił najlepszy czas.

Zawodnik Monster Yamaha Tech3 nie cieszył się jednak zbyt długo z przewodzenia stawce, bo jego rezultat pobił Marc Marquez. Tym samym Hiszpan, który zakończył piątkowe jazdy z najlepszym rezultatem, potwierdził bardzo dobrą dyspozycję i będzie on jednym z kandydatów do wygranej w Grand Prix Argentyny. Jego przewaga nad drugim Johannem Zarco wyniosła aż 0.607 s.

Mokry asfalt okazał się fatalną wiadomością dla zawodników Ducati. Po piątkowych treningach Andrea Dovizioso i Jorge Lorenzo plasowali się poza czołową dziesiątką. W sobotę, ze względu na gorsze warunki na torze, nie byli oni w stanie poprawić swoich czasów. Oznacza to, że Włoch i Hiszpan jazdę w kwalifikacjach rozpoczną od Q1.

Wyniki 3. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Argentyny:

ZOBACZ WIDEO Pogodowy kataklizm podczas testów F1. Kubica zadowolony ze swojej roli w Williamsie