W sobotnich kwalifikacjach do wyścigu o Grand Prix Aragonii po pole position sięgnął Marc Marquez. Zawodnik Repsol Honda Team od początku weekendu dyktuje tempo na torze Motorland Aragon. Hiszpan pokonał jedno okrążenie toru w Aragonii w czasie 1:47.117.
Jorge Lorenzo w sobotę stracił do Marqueza 0.661 s., jednak to nie jest głównym zmartwieniem aktualnego mistrza świata. - W trakcie porannego treningu byłem konkurencyjny na miękkiej oponie, podobnie było w piątek. Problemem jest opona z twardej mieszanki. Biorąc pod uwagę mój styl i kombinację tego toru, jesteśmy wtedy zbyt wolni. Inni tak bardzo nie cierpią i mogą być konkurencyjni - powiedział zawodnik Movistar Yamaha MotoGP.
Hiszpan podkreśla, że miękka opona po przejechaniu połowy wyścigu będzie doszczętnie zniszczona. - Musimy zdecydować czy w wyścigu stosować miękką oponę, czy ona wytrzyma tyle okrążeń. Może na niej nie jesteśmy tak szybcy jak nasi główni rywale, ale nie jest też najgorzej. Martwi mnie tylko, że po dziesięciu czy piętnastu okrążeniach ogumienie z miękkiej mieszanki jest kompletnie zniszczone, szczególnie prawa część opony - dodał Lorenzo.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera: Nie patrzę w lusterko wsteczne, liczy się przyszłość (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}