W pięciu dotychczas rozegranych wyścigach Marc Marquez zgromadził na swoim koncie 85 punktów. Strata Hiszpana do prowadzącego Jorge Lorenzo wynosi pięć "oczek". Podczas najbliższego wyścigu o Grand Prix Włoch na torze Mugello "MM93" może odzyskać prowadzenie w mistrzostwach.
Marquez nie ukrywa, że liczy na dobry wynik w najbliższy weekend. - Nie mogę się doczekać kolejnych wyścigów na Mugello i Montmelo. To są tory mocno różniące się od Jerez i Le Mans, gdzie byliśmy ostatnio. Wymagają większej prędkości w zakrętach i jeszcze dwa lata temu bym powiedział, że te tory to dla nas znaki zapytania. Jednak teraz mogą być nieco lepsze dla naszego motocykla - powiedział były mistrz świata.
Zmartwieniem zawodników Repsol Honda Team w tym roku są problemy z przyspieszeniem motocykla. Marquez ma świadomość, że w tej sytuacji trudno będzie mu o nawiązanie walki z rywalami na długich prostych toru Mugello. - Mamy robotę do zrobienia, ale wierzę, że nasze przyspieszenie się poprawi. Wtedy nasz motocykl będzie jednym z najlepszych na Mugello. Nie jest łatwo, bo mamy przepisy, które zabraniają prace w silniku w trakcie sezonu, ale wiem, że Honda ciężko nad tym pracuje. Dlatego myślimy pozytywnie i celem na Mugello jest miejsce na podium. Zobaczymy jak sytuacja się ułoży. Obyśmy wrócili z jak najwięszką liczbą punktów - dodał Marquez.
ZOBACZ WIDEO Urbaniak: muszę pokazać, że zeszłoroczny tytuł nie był przypadkiem (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}