Kolejny sensacyjny transfer w MotoGP? Dani Pedrosa rozmawia z Yamahą

Dani Pedrosa od początku swoich startów w MotoGP jest związany z Repsol Honda Team. Niewykluczone, że po tym sezonie Hiszpan przeniesie się do głównego rywala - Movistar Yamaha MotoGP.

Kontrakt Daniego Pedrosy z Repsol Honda Team wygasa po zakończeniu obecnego sezonu i na padoku MotoGP sporo mówi się o tym, że nie zostanie przedłużony. Doświadczony Hiszpan jest niezwykle skromnym i uśmiechniętym człowiekiem, który w ostatnich latach nie sprawiał Japończykom problemów, ale jego forma nie imponuje.

W zeszłym roku Pedrosa stracił początek sezonu z powodu operacji przedramienia, jednak w końcówce motocyklista z numerem "26" pokazał, że potrafi się ścigać i odniósł zwycięstwa w Japonii i Malezji. W roku 2016 Hiszpan ponownie zawodzi - jego wynik są znacznie słabsze niż te osiągane przez Marca Marqueza. Dlatego coraz częściej mówi się o tym, iż Honda chciałaby dokonać zmiany w swoim składzie i w miejsce Pedrosy zakontraktować młodego i utalentowanego motocyklistę.

Jak donosi brytyjski "Motorcycle News", w tej sytuacji Pedrosa może trafić do Movistar Yamaha MotoGP. Japończycy szukają zawodnika, po tym jak okazało się, że od sezonu 2017 Jorge Lorenzo będzie bronić barw Ducati. Wprawdzie pierwszym wyborem Yamahy miał być Maverick Vinales, ale negocjacje z młodym Hiszpanem utknęły w martwym polu ze względu na jego żądania finansowe.

Za transferem Pedrosy do Yamahy ma przemawiać fakt, iż głównym sponsorem Japończyków jest Movistar. Hiszpańska firma bardzo mocno wspierała Pedrosę, gdy ten startował jeszcze w mniejszych kategoriach wyścigowych. Ponadto szefostwo Yamahy szuka zawodnika, który przez lata byłby w stanie żyć w zgodzie z Valentino Rossim. "Doctor" przedłużył już swoją umowę z japońskim teamem do końca sezonu 2018.

ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC

Komentarze (0)