Honda wspiera Daniego Pedrosę. "Chcemy być optymistami"

Opóźnia się powrót Daniego Pedrosy do startów w MotoGP po kontuzji przedramienia. Dlatego szefowie Repsol Honda Team zorganizowali konferencję, na której okazali wsparcie Hiszpanowi.

Po wyścigu w Katarze Dani Pedrosa zdecydował się na operację przedramienia, w wyniku której miał opuścić rywalizację w Stanach Zjednoczonych i Argentynie. Hiszpan nie odzyskał jednak pełni sprawności i nie oglądamy go również podczas Grand Prix Hiszpanii.
[ad=rectangle]
Ostatnie informacje mówią, że Pedrosa powróci do startów wraz z wyścigiem o Grand Prix Francji, który zaplanowano na 17 maja na torze Le Mans. - Chcemy być optymistami. Nie jesteśmy teraz najszczęśliwszym zespołem w padoku MotoGP, ale też na szczęście nasi zawodnicy nie są w najgorszej sytuacji. Daniego nie ma z nami, ale plan zakłada jego występ we Francji. Szczerze mówiąc, nic nie wskazuje na to, aby miało go zabraknąć na Le Mans - powiedział Livio Suppo, menedżer Hondy.

Zastępujący Pedrosę w MotoGP Hiroshi Aoyama nie spisuje się najlepiej. W dotychczas rozegranych wyścigach Japończyk zdobył ledwie pięć punktów. W kwalifikacjach do Grand Prix Hiszpanii zajął dopiero szesnastą pozycję. Tym samym Repsol Honda Team traci cenne punkty do klasyfikacji konstruktorów i zespołów.

Jednak Suppo po raz kolejny dał do zrozumienia, że operacja Pedrosy była jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji i japoński zespół nie ma pretensji do Hiszpana, iż doszło do niej po rozegraniu zaledwie jednego wyścigu nowego sezonu. - Dani miał problemy już po zeszłorocznym zabiegu i to było jasne. Wygrał jeden wyścig, ale w innych nadal miewał problemy z przedramieniem. To nie był stały problem, raz był większy, innym razem mniejszy. Każdy z nas myślał, że odpoczynek pomoże Daniemu w problemach z przedramieniem. Dlatego nie zdecydowaliśmy się na operację zimą. Nadal wierzymy tym opiniom lekarzy, którzy mówili, że kolejna operacja nie jest wskazana. Jednak przyjechaliśmy do Kataru, gdzie problem okazał się bardzo duży i musieliśmy znaleźć jakąś inną strategię - dodał menedżer Hondy.

Pedrosa startuje w MotoGP począwszy od sezonu 2006 i od początku swojej przygody z królewską klasą wyścigową jest związany z Hondą. W tym czasie Hiszpan wygrał dla japońskiego teamu 26. wyścigów, choć nie było mu dane zostać mistrzem świata. 29-latek trzy razy zdobywał tytuł wicemistrzowski, trzykrotnie kończył też sezon na najniższym stopniu podium mistrzostw świata.

Źródło artykułu: