Valentino Rossi: Mój pech nazywa się Marc Marquez

Valentino Rossi ma powody do zadowolenia. W sezonie 2014 Włoch powrócił do wysokiej formy i zdobył tytuł wicemistrzowski MotoGP.

W tym artykule dowiesz się o:

Nieudana przygoda z Ducati sprawiła, że niektórzy wróżyli Valentino Rossiemu szybki koniec kariery. Tymczasem po powrocie do Yamahy Włoch odzyskał formę. Zeszły sezon zakończył na czwartej pozycji, w tym roku lepszy od niego okazał się jedynie Marc Marquez.
[ad=rectangle]
Dlatego po zakończeniu niedzielnego wyścigu w Walencji, w którym "Doctor" zajął drugie miejsce, Rossi nie krył zadowolenia. - Jestem szczęśliwy, bo zakończyłem sezon w pozytywny sposób. To był wielki wyścig dla mnie i zespołu. Zdobyć pole position i ukończyć rywalizację na drugim miejscu to coś świetnego, zwłaszcza, że wyścig był trudny, a warunki do jazdy niebezpieczne - powiedział doświadczony zawodnik.

W trakcie wyścigu spadł lekki deszcz, co doprowadziło do małego zamieszania. Większość zawodników pozostała na torze, ryzykując jazdę na slickach na śliskiej nawierzchni. W tym gronie znalazł się Rossi. - Starałem się być skoncentrowanym, aby nie popełnić błędu. Szkoda, że opona z prawej strony zaczęła "cierpieć", bo nie miałem dużej straty do Marca Marqueza, ale co zrobić. Mimo wszystko, to był dobry sezon. Mamy drugie miejsce w mistrzostwach, wiele miejsc na podium i dwa wygrane wyścigi - dodał "Doctor".

Czy w przyszłym roku Valentino Rossi znajdzie sposób na pokonanie Marca Marqueza?
Czy w przyszłym roku Valentino Rossi znajdzie sposób na pokonanie Marca Marqueza?

Wcześniej Rossi przedłużył do 2016 roku swój kontrakt z japońskim zespołem, dlatego w przyszłym sezonie Włoch zamierza ponownie włączyć się do walki o tytuł mistrza świata. - Musimy pracować, aby poprawić się w przyszłym roku. Mój pech nazywa się Marc Marquez. Gdyby nie on, mógłbym wygrać te mistrzostwa i wiele wyścigów. On zrobił fantastyczną robotę i wygrał mnóstwo Grand Prix. To wielka przyjemność z nim walczyć, ale nie jesteśmy aż tak daleko. Nigdy się nie poddaję, więc postaramy się zbliżyć do niego - stwierdził zawodnik Movistar Yamaha MotoGP.

Ostatecznie Rossi zakończył sezon z 295 punktami na koncie. Marc Marquez, najlepszy zawodnik mistrzostw, zdobył o 67 "oczek" więcej. - Byłem bliski zdobycia 300 punktów w sezonie, ale Marc wygrał dużo więcej wyścigów. Musimy się poprawić, zarówno ja, jak i zespół. Musimy być bliżej Hondy przez cały sezon, dlatego bardzo ważne będą przedsezonowe testy, bo mamy sporo nowych rzeczy do sprawdzenia - podsumował Rossi.

Komentarze (2)
avatar
Rylszczak
11.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obyś go wyleczył :) 
avatar
asia88
10.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj tam, oj tam :) w przyszłym sezonie będzie lepiej, może uda się przezwyciężyć 'pecha' :)