Zwycięstwo po 1043 dniach. Triumfalny powrót Marqueza w MotoGP

Materiały prasowe / Dorna / MotoGP / Na zdjęciu: Marc Marquez
Materiały prasowe / Dorna / MotoGP / Na zdjęciu: Marc Marquez

Marc Marquez wygrał GP Aragonii. Dla Hiszpana to pierwszy sukces na motocyklu Ducati. 31-latek na kolejny triumf w MotoGP czekał aż 1043 dni. Koszmar na torze Motorland Aragon przeżył Francesco Bagnaia.

Marc Marquez w 2021 roku doznał poważnej kontuzji, która mogła przedwcześnie zakończyć jego karierę w MotoGP. Zbiegło się to w czasie z zapaścią zespołu Repsol Honda Team. Brak szans na zwycięstwa na japońskim motocyklu skłonił 31-latka do zmiany barw. W ten sposób motocyklista z Katalonii trafił na maszynę Ducati w barwach Gresini Racing.

W niedzielnym GP Aragonii nie było mocnych na Marqueza. Hiszpan, podobnie jak dzień wcześniej w sprincie, pewnie wygrał start i budował przewagę z każdym kolejnym okrążeniem. Ostatecznie drugi na mecie Jorge Martin stracił do starszego rodaka 4,789 s.

Marquez wrócił na najwyższy stopień podium MotoGP po 1043 dniach przerwy. Hiszpan ostatnie zwycięstwo zanotował jeszcze na motocyklu Hondy - miało to miejsce przy okazji GP Emilia Romagna w sezonie 2021. Nie powinno więc dziwić, że zawodnik Gresini Racing celebrował sukces przed własną publicznością, tańcząc przed szczelnie wypełnionymi trybunami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku już znamy. Niewyobrażalne!

Bardzo ważny w kontekście walki o tytuł mistrzowski był incydent, w który zaangażowani byli Francesco Bagnaia i Alex Marquez. Włoch wykorzystał błąd rywala i wyprzedził go w zakręcie dwunastym. Hiszpan postanowił dokonać kontry w kolejnym zakręcie, ale przecenił swoje możliwości. Uderzył w tył motocykla Bagnai i obaj znaleźli się poza torem.

Dla Bagnai weekend w Aragonii był fatalny. W niedzielę, podobnie jak w sobotnim sprincie, miał problemy już na starcie. Na śliskim asfalcie kiepsko wystartował i musiał ratować się przed upadkiem. To przekreśliło jego szanse na dobry rezultat już na pierwszych metrach.

Bagnaia opuścił Motorland Aragon z ledwie jednym punktem wywalczonym w sprincie. Za to Martin dwukrotnie dojeżdżał do mety jako drugi. Dzięki temu Hiszpan w "generalce" ma aż 23 punkty przewagi nad najgroźniejszym rywalem.

MotoGP - GP Aragonii - wyścig - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Marc Marquez Gresini Racing 41:47.082
2. Jorge Martin Pramac Racing +4.789
3. Pedro Acosta GasGas +14.904
4. Brad Binder Red Bull KTM +16.459
5. Enea Bastianini Ducati +18.776
6. Franco Morbidelli Pramac Racing +20.549
7. Fabio di Giannantonio Pertamina Enduro VR46 Racing Team +21.159
8. Marco Bezzecchi Pertamina Enduro VR46 Racing Team +24.759
9. Alex Rins Monster Energy Yamaha +39.420
10. Jack Miller Red Bull KTM +39.966
11. Aleix Espargaro Aprilia +40.602
12. Takaaki Nakagami LCR Honda +41.782
13. Augusto Fernandez GasGas +42.083
14. Johann Zarco LCR Honda +43.264
15. Joan Mir Repsol Honda +49.735
16. Raul Fernandez Trackhouse Racing +57.322
17. Luca Marini Repsol Honda +1:52.386
Nie ukończyli:
18. Francesco Bagnaia Ducati 17 okr.
19. Alex Marquez Gresini Racing 17 okr.
20. Maverick Vinales Aprilia 10 okr.
21. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha 5 okr.
22. Miguel Oliveira Trackhouse Racing 0 okr.

Czytaj także:
- Katastrofa Red Bulla na Monzy. Zespół nie ma odpowiedzi
- Kosztowne błędy Hamiltona. Brytyjczyk jest wściekły

Źródło artykułu: WP SportoweFakty