"Ostatni etap życia". Anthony Gobert umiera

Getty Images / Mike Cooper / Na zdjęciu: Anthony Gobert
Getty Images / Mike Cooper / Na zdjęciu: Anthony Gobert

Środowiskiem motocyklowym wstrząsnęła informacja o problemach Anthony'ego Goberta. Australijczyk trafił do szpitala w Gold Coast, gdzie otrzymał opiekę paliatywną. "Znajduje się w końcowej fazie życia" - przekazał brat australijskiego motocyklisty.

W tym artykule dowiesz się o:

Anthony Gobert w trakcie swojej kariery wygrywał tytuły mistrzowskie w australijskim Supercrossie i Superbike'ach, co otworzyło mu drogę do mistrzostw świata World Superbike. Australijczyk w trakcie swojej kariery zwyciężył w jedenastu wyścigach, sześciokrotnie kończył zmagania w WSBK w czołowej dziesiątce.

Gobert znany był z charakterystycznego dla Australijczyków luzu, co zapewniło mu popularność wśród kibiców. Słynął ze sporego poczucia humoru. Nadano mu przydomek "The Go Show". Dlatego środowiskiem wstrząsnęła wiadomość, jaką w mediach społecznościowych przekazał jego brat Aaron.

"Ze smutkiem możemy ogłosić, że Anthony przebywa obecnie w szpitalu, gdzie otrzymał opiekę paliatywną. Znajduje się na ostatnim etapie życia po krótkiej chorobie. Wszelkie szczegółowe informacje przekażemy w stosownym czasie" - napisał Aaron Gobert, który również ścigał się na motocyklach.

"Filmy rozpowszechniane w mediach społecznościowych, przedstawiające niezwykle burzliwy okres z jego życia, są głęboko niepokojące. W imieniu Anthony'ego chcemy jednak podziękować tym osobom, które wspierały go przez całą karierę wyścigową" - dodał brat utytułowanego motocyklisty.

Anthony Gobert po raz ostatni ścigał się w mistrzostwach Australii w sezonie 2007. Rok później media informowały, że byłemu motocykliście postawiono zarzuty kradzieży, a po krótkim procesie został on skazany na dwanaście miesięcy pozbawienia wolności.

Australijczyk nie radził sobie z presją, dlatego często sięgał po alkohol i narkotyki. W roku 1997 stracił kontrakt w fabrycznym zespole Suzuki, który mógł być przełomowy w jego karierze, gdyż miał go doprowadzić do rywalizacji w mistrzostwach świata MotoGP. Japońska ekipa wyrzuciła Goberta przez to, że nie przeszedł testu na obecność narkotyków. W ostatnich miesiącach nadużywanie substancji psychoaktywnych doprowadziło go do problemów prawnych i bezdomności.

W ostatnim okresie część kibiców udostępniała w mediach społecznościowych różnego rodzaju zdjęcia i filmy, na których można było dostrzec Goberta zniszczonego wieloletnim uzależnieniem od narkotyków. To do nich odnosi się krótkie oświadczenie brata australijskiego motocyklisty.

Czytaj także:
- Ciąg dalszy rewolucji w zespole F1. Szef odszedł po latach
- Najbardziej rozchwytywany kierowca w F1. Zerwie kontrakt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty