Reprezentacja Japonii w baseballu potwierdziła, że zasłużenie jest uznawana za jedną z najlepszych drużyn na świecie. Gospodarze w finale igrzysk olimpijskich w baseballu pokonali innego kandydata do złotego medalu, Amerykanów.
Jako pierwsi wynik sobotniego spotkania otworzyli Azjaci, którzy zapunktowali w trzecim inningu. Prowadzenie Japończykom zapewnił 21-letni Munetaki Murakami, który zapisał na swoim koncie single home run.
Kolejne inningi nie przyniosły rozstrzygnięcia, w dużej mierze za sprawą doskonałej defensywy gospodarzy, której Amerykanie nie potrafili sforsować. Azjaci natomiast wyprowadzili kolejny cios, W ósmym inningu konto Japończyków powiększył Tetsuto Yamada, wykorzystując zagapienie rywali. Ekipa zza oceanu nie potrafiła odpowiedzieć, kończąc mecz z zerowym dorobkiem.
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Mógł z powodzeniem walczyć o medal". Ennaoui zdradza kulisy startu i przygotowań Marcina Lewandowskiego
Dla Japończyków, wygrana w tokijskim finale jest pierwszym triumfem w historii. Wcześniej baseballiści z Kraju Kwitnącej Wiśni zdobyli brąz w Barcelonie (1992) i Atenach (2004) oraz srebro w Atlancie w 1996 roku.
Mecz o 3. miejsce:
Dominikana - Korea Pd. 10:6 (4:0, 0:1, 0:0, 0:1, 1:4, 0:0, 0:0, 5:0, 0:0)
Finał:
Japonia - USA 2:0 (0:0, 0:0, 1:0, 0:0, 0:0, 0:0, 0:0, 1:0, 0:0)
It’s baseball glory for #JPN! At Yokohama Stadium, Japan defeat USA for their first Olympic #gold in the sport!#StrongerTogether | #Tokyo2020 | #Baseball | @WBSC pic.twitter.com/XIgiBg6T4B
— Olympics (@Olympics) August 7, 2021
Czytaj także:
Tokio 2020. Już niemal wszystko jasne. Koreańczycy zdeklasowani w półfinale
Tokio 2020. Znany pierwszy finalista. Mocne otwarcie Amerykanów