Druga seria spotkań w grupie A olimpijskiego turnieju podczas Tokio 2020 dała odpowiedź na pytanie, kto zakończy zmagania na pierwszym miejscu - będą to Francuzi!
"Trójkolorowi", którzy w pierwszym meczu ograli reprezentację USA 83:76, teraz poszli za ciosem i pokonali Czechów. I właśnie ten wynik sprawił, że na szpicy jest już wszystko jasne.
Łatwego zadania Evan Fournier z kolegami jednak nie mieli. Przynajmniej na początku. Czesi zaczęli od seryjnych trafień z dystansu, dzięki czemu wygrali pierwszą kwartę.
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska pod znakiem obostrzeń. "Jesteśmy kontrolowani co kilka metrów"
Potem to jednak faworyt przeszedł do ofensywy. Zdecydowanie poprawiona obrona i utrzymana solidna egzekucja w ataku sprawiły, że Francuzi szybko odrobili straty i przejechali obok rywali w ekspresowym tempie. Po zmianie stron "Trójkolorowi" mieli już wszystko pod kontrolą.
Wspomniany Fournier podczas turnieju w Tokio spisuje się doskonale. Ponownie był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu - tym razem skompletował 21 punktów, 3 asysty i 2 zbiórki. Wykorzystał 8 z 13 rzutów z gry. 17 "oczek" i 8 asyst dołożył Nando De Colo.
- Nando De Colo i Evan Fournier to dokładnie ci gracze, który nazywasz liderami. Dlaczego? Bo oni nigdy się nie zatrzymują. Nie chcemy niczego zmieniać - wyjaśnił po spotkaniu trener reprezentacji Franci Vincent Collet.
Czesi pomimo porażki nadal są w grze o drugie, premiowane bezpośrednim awansem do fazy pucharowej, miejsce. Zadecyduje o nim ich bezpośrednie starcie z Amerykanami. Ci ostatni w środę rozbili rywali z Iranu aż 120:66.
Czechy - Francja 77:97 (28:22, 12:29, 16:26, 21:20)
(Jan Vesely 19, Ondrej Balvin 18, Tomas Satoransky 14 (10 as), Patrik Auda 14 - Evan Fournier 21, Nando De Colo 17, Vincent Poirier 14, Thomas Heurtel 11)
# | Drużyna | M | W% | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Francja | 3 | 100 | 3 | 0 | 259 | 215 |
2. | USA | 3 | 66.7 | 2 | 1 | 315 | 233 |
3. | Czechy | 3 | 33.3 | 1 | 2 | 245 | 294 |
4. | Iran | 3 | 0 | 0 | 3 | 206 | 283 |
Zobacz także:
Wielka walka w finale turnieju 3x3 koszykarzy! Wszystko już wiemy
Australia na fali! Niemcy zaskoczyli Nigerię