Agnieszka Radwańska bez problemów awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. Polka pokonała Australijkę Casey Dellacqui 6:4, 6:0. - Każdy inny wynik byłby niespodzianką. Ważne jest to, że grała bardzo pewnie - powiedział Dawid Olejniczak. Pierwszą poważną przeszkodą może być dopiero w ćwierćfinale Wiktoria Azarenka. - Tak, jak Adam Małysz koncentrował się tylko na skoku, tak tenisiści powinni skupiać się tylko na najbliższym przeciwniku. Agnieszka to wie i przy tej postawie półfinał jest w jej zasięgu - dodał były tenisista.
Nie uważał na lekcjach czy co?