Agnieszka Radwańska była w bardzo dobrym nastroju po wygranej z Rumunką Soraną Cirsteą 6:0, 6:3 w 2. rundzie turnieju WTA w Shenzhen. – Jakby na to nie patrzeć, to mój pierwszy ćwierćfinał w tym roku – powiedziała z uśmiechem na ustach.
Wpisz przynajmniej 2 znaki