- Serenę Williams trudno będzie zdetronizować, ale można ją przeczekać - mówi Wojciech Fibak, który komentuje awans Agnieszki Radwańskiej na trzecie miejsce w rankingu WTA. Były tenisista podkreśla jednak, że taka pozycja to duże osiągnięcie, bo tenis to sport globalny, a Radwańska często musi rywalizować z dużo wyższymi i silniejszymi zawodniczkami. - Gdyby mogła grać w wadze piórkowej, to byłaby wielokrotną mistrzynią świata i olimpijską. Nie dziwi też, że kolejne Polki są w rankingu dużo niżej, bo Agnieszka to brylant, który zdarza się raz na wiek - podsumowuje Wojciech Fibak.