Heros Rafael Nadal i 127 uczestników - zapowiedź turnieju mężczyzn Roland Garros 2018

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rafael Nadal to główny faworyt rozpoczynającego się w niedzielę wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2018, który będzie rozgrywany na kortach ziemnych w Paryżu. Czy ktoś powstrzyma Hiszpana w drodze po 11. tytuł w tej imprezie?

1
/ 6
Król kortów ziemnych powalczy o 11. tytuł w Paryżu
Król kortów ziemnych powalczy o 11. tytuł w Paryżu

Rafael Nadal - 5 (skala ocen: 0-5)

Od lat nic się nie zmienia. Nadchodzi Roland Garros i głównym kandydatem do triumfu jest Nadal. Bilans Hiszpana na paryskich kortach jest szokująco doskonały. Wystąpił w tym turnieju 13-krotnie i dziesięć razy zdobywał tytuł (sezony 2005-08, 2010-14 i 2017). Wygrał 79 z 81 rozegranych meczów. Triumfując w zeszłorocznej edycji, został pierwszym w dziejach singlistą z dwucyfrową liczbą tytułów w jednym turnieju wielkoszlemowym. Nikt w historii tak nie zdominował jakiejkolwiek imprezy Wielkiego Szlema, jak Hiszpan w stolicy Francji.

Do Roland Garros 2018 Nadal przystąpi po imponującym sezonie gry na ceglanej mączce. Najpierw pomógł reprezentacji narodowej w zwycięstwie nad Niemcami w ćwierćfinale Pucharu Davisa. Następnie wygrał turnieje w Monte Carlo i w Barcelonie. Później, w Madrycie, przydarzyła mu się wpadka (odpadł w ćwierćfinale), ale w Rzymie znów sięgnął po trofeum.

W kwietniu Nadal po raz 11. wygrał w Monte Carlo i w Barcelonie. W Roland Garros także może zdobyć 11. trofeum. Czy ktoś może go powstrzymać? Wydaje się to niemal niemożliwe.

ZOBACZ WIDEO Spięcie Ugonoha z dziennikarzem. Zawodnik z trudem utrzymał nerwy na wodzy

2
/ 6
Thiem jako jedyny w sezonie gry na kortach ziemnych pokonał Nadala
Thiem jako jedyny w sezonie gry na kortach ziemnych pokonał Nadala

Dominic Thiem - 1 (skala ocen: 0-5)

Austriak to jedyny tenisista w ścisłej światowej czołówce, o którym można powiedzieć, że jest specjalistą od jednej nawierzchni. Na innych kortach nie odnosi bowiem takich sukcesów jak na ceglanej mączce. Na ziemi zdobył osiem z dziesięciu tytułów w głównym cyklu oraz zanotował dwa jedyne półfinały w Wielkim Szlemie (Roland Garros 2016 i 2017).

Thiem jako jedyny znalazł sposób na Nadala w tegorocznym sezonie gry na kortach ziemnych. Pokonał Rafę w ćwierćfinale w Madrycie. Lecz tytułu w stolicy Hiszpanii nie zdobył, bo przegrał finał z Alexandrem Zverevem. Z mistrzostwa mógł się cieszyć natomiast w sobotę, w Lyonie. Prócz tego na czerwonej nawierzchni zanotował także ćwierćfinały w Monte Carlo i w Barcelonie oraz II rundę w Rzymie.

Na wielkoszlemowy finał w singlu Austria czeka od 1995 roku, gdy Thomas Muster zwyciężył właśnie w Paryżu. Thiem z pewnością marzy, by pójść w ślady wielkiego rodaka. I choć jest w gronie faworytów, będzie mu o to niezwykle trudno.

3
/ 6
Alex, to już czas na pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał. Prawda?
Alex, to już czas na pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał. Prawda?

Alexander Zverev - 1 (skala ocen: 0-5)

Zverev oburza się, gdy nieżyczliwi wypominają mu jego wyniki w turniejach wielkoszlemowych. - Tenis to nie tylko Wielkie Szlemy. Równie trudno o triumfy w turniejach Masters 1000, a mam już trzy takie tytuły - mawia. Ale prawdą jest, że bilans Niemca, aktualnie trzeciego tenisisty świata i jednej z gwiazd rozgrywek, w najważniejszych turniejach w sezonie prezentuje się mizernie. Nigdy jeszcze nie dotarł do ćwierćfinału Wielkiego Szlema, a tylko raz, w zeszłorocznym Wimbledonie, doszedł do 1/8 finału.

Po Nadalu Zverev był postacią numer dwa tegorocznego sezonu gry na kortach ziemnych. Zdobył tytuły w Monachium i w Madrycie oraz dotarł do finału w Rzymie. W okresie 2-19 mają miał serię 13 meczów wygranych z rzędu, którą w finale we włoskiej stolicy przerwał Nadal. Rozegrał 20 meczów na tej nawierzchni i poniósł tylko trzy porażki (dwie z Nadalem i jedną z Keiem Nishikorim). Ale jako jedyny wygrał turniej, w którym uczestniczył Hiszpan (w Madrycie).

Czy Roland Garros 2018 będzie turniejem, w którym hamburczyk przebrnie barierę 1/8 finału w Wielkim Szlemie? Sugerując się ostatnimi rezultatami, można pokusić się o stwierdzenie, że tak. Ale Wielkie Szlemy to całkiem inna gra niż pozostałe imprezy głównego cyklu. I, jak dotychczas, Zverev się o tym boleśnie przekonuje.

4
/ 6
Czy w Paryżu zobaczymy Djokovicia w optymalnej formie?
Czy w Paryżu zobaczymy Djokovicia w optymalnej formie?

Novak Djoković - 0,5 (skala ocen: 0-5)

W 2016 roku Djoković wygrał Rolanda Garrosa i skompletował tzw. Karierowego Wielkiego Szlema (zdobył przynajmniej po jednym tytule w każdym turnieju wielkoszlemowym) oraz wywalczył Niekalendarzowego Wielkiego Szlema (wygrał cztery imprezy wielkoszlemowe z rzędu, ale nie w jednym roku). Wówczas był na szczycie. Teraz powoli próbuje odbić się od dna. Do Roland Garros 2018 przystąpi jako 22. tenisista rankingu. Tak nisko nie był od października 2006 roku.

Po raz pierwszy od 12 lat w turniejach przygotowawczych do paryskiej imprezy Djoković nie wywalczył choćby jednego finału. Najlepiej powiodło mu się w Rzymie, gdzie dotarł do 1/2 finału (przegrał z Rafaelem Nadalem). Był to jego pierwszy półfinał od czerwca ubiegłego roku. Z zawodami w Monte Carlo pożegnał się w 1/8 finału, w Madrycie odpadł w II rundzie, a w Barcelonie przegrał już inauguracyjny pojedynek.

Sytuacja Djokovicia daleka jest od komfortowej, ale on sam szuka pozytywów. Uważa, że powoli odbudowuje się po kontuzji i operacji łokcia oraz jest zdania, iż jego forma idzie w górę. Dodatkowo w Paryżu będzie mu pomagał trener Marian Vajda, twórca jego największych sukcesów.

5
/ 6
Mączka to najmniej lubiana nawierzchnia Cilicia
Mączka to najmniej lubiana nawierzchnia Cilicia

Marin Cilić - 0,5 (skala ocen: 0-5)

Po eksplozji we wrześniu 2014 roku, gdy wygrał US Open, forma Cilicia nieco się obniżyła, ale od roku znów należy do ścisłej światowej czołówki. Wystarczy podkreślić, że jest finalistą dwóch z trzech ostatnich turniejów wielkoszlemowych (Wimbledon 2017 i Australian Open 2018 - w obu przypadkach przegrywał z Rogerem Federerem). Ale w Paryżu Chorwatowi nigdy nie szło. To jedyna impreza Wielkiego Szlema, w której nie dotarł do finału. Najlepszy wynik, ćwierćfinał, uzyskał przed 12 miesiącami.

Występy na mączce Ciliciowi zakłóciła kontuzja kolana. Mimo bólu, zagrał w Monte Carlo, gdzie dotarł do ćwierćfinału. Następnie przegrał pierwszy mecz w Stambule i wycofał się ze startu w Madrycie. Do gry wrócił, i to w świetnym stylu, w Rzymie. Na kortach Foro Italico został zatrzymany dopiero w półfinale.

Potężny serwis oraz forhend, a więc największe atuty Chorwata, na kortach ziemnych nie robią takiego wrażenia, jak na pozostałych nawierzchniach. Ale to bardzo doświadczony zawodnik, który w ostatnich latach rozwinął się tenisowo i mentalnie. I w przeszłości już udowadniał, że potrafi wykorzystywać nadarzające się okazje.

6
/ 6
Przed Hurkaczem wielkoszlemowy debiut
Przed Hurkaczem wielkoszlemowy debiut

Niekoniecznie faworyci, ale mogą zaskoczyć

Naszą listę potencjalnych czarnych koni Roland Garros 2018 musi otwierać Juan Martin del Potro. Argentyńczyka z pewnością umieścilibyśmy w gronie pięciu głównych faworytów turnieju, gdyby nie fakt, że przed dziesięcioma dniami w Rzymie doznał kontuzji prawej pachwiny i jego udział w paryskiej imprezie stanął pod znakiem zapytania. Ostatecznie znalazł się w drabince, ale jego forma będzie niewiadomą.

O dobry wynik może pokusić się też odbudowujący dyspozycję po kontuzji nadgarstka Kei Nishikori. Japończyk, choć woli grać na twardych nawierzchniach, na ceglanej mączce także odnajduje się doskonale. Udowadniał to w przeszłości, ale i w tym roku uzyskał kilka świetnych wyników, z półfinałem w Monte Carlo na czele.

Tradycyjnie na swoich tenisistów liczą Francuzi. Trójkolorowi na singlowy tytuł w Rolandzie Garrosie czekają od 1983 roku i triumfu Yannicka Noaha. Czy w tym roku ktoś pójdzie w ślady aktualnie kapitana obu reprezentacji narodowych Francji? Gael Monfils, Lucas Pouille, Richard Gasquet czy Gilles Simon zapewne o tym marzą, ale ich ostatnie rezultaty nie napawają optymizmem kibiców znad Sekwany.

Jedynym reprezentantem naszego kraju w Roland Garros 2018 będzie Hubert Hurkacz. Wrocławianin przeszedł trzystopniowe kwalifikacje i zadebiutuje w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego. W I rundzie trafił na Amerykanina Tennysa Sandgrena, ćwierćfinalistę Australian Open.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Lorenzo Emiliano
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba jednak muszę pomóc :) To był półfinał a to oznacza że najlepszy wynik Japończyka na clayu w tym roku to finał.  
avatar
Lorenzo Emiliano
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No litości, już któryś raz czytam że Zverev wszystkie mecze przegrał z Nadalem w tym roku na mączce. Otóż nie. W MC przegrał z Nishikorim. Jak Pan Redaktor sprawdzi w jakiej fazie turnieju to m Czytaj całość