W tym artykule dowiesz się o:
Janko Tipsarević to tenisista szczególny i charakterystyczny w czołówce. Znakiem rozpoznawczym Serba są oczywiście okulary, a postacią niebanalną w męskim tenisie jest z powodu rozległych zainteresowań. Wiadomo - tenisiści z mediami mają kontakt raz częściej, raz rzadziej. Tenisistki prowadzą blogi na stronie WTA, uczestniczą w specjalnych sesjach czy akcjach charytatywnych. Janko natomiast robi wszystko, nie tylko to, co jest jego obowiązkiem. Serb uwielbia czytać książki, a także stać za konsolą. Przez jakiś czas (m.in. podczas Rolanda Garrosa) miał także program, który był transmitowany w telewizji pod tytułem "Tipsy time".
Tipsarević jest zawodnikiem niezmiernie utalentowanym, a na koncie ma trzy wygrane turnieje. Niestety jest tenisistą nierównym, kiedy wydaje się, że gra fantastyczny tenis i jest w znakomitej formie, przegrywa tuż przed finałem, jak gdyby dobra dyspozycja nagle ulatywała.
Tipsarević w tym sezonie legitymuje się bilansem 53 zwycięstw i 25 porażek, więc bardzo podobnie do roku ubiegłego. Do tego nie wliczają się cztery triumfy podczas Drużynowych Mistrzostw Świata w Düsseldorfie. Dzięki świetnej postawie Janko oraz Viktora Troickiego, Serbowie sięgnęli po tytuł.
Turniej | Nawierzchnia | Rywal w finale | Wynik |
---|---|---|---|
Madras | kort twardy | Milos Raonic | 7:6(4), 6:7(4), 6:7(4) |
Stuttgart | kort ziemny | Juan Mónaco | 6:4, 5:7, 6:3 |
Gstaad | kort ziemny | Thomaz Bellucci | 7:6(6), 6:4, 6:2 |
Swoje jedyne turniejowe zwycięstwo w tym sezonie Tipsarević odniósł w zawodach na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Odnotował także dwa finały: w Madrasie oraz w Gstaad, w obu przypadkach po trzysetowych bataliach musiał uznać wyższość rywala. Oprócz tego pięciokrotnie kończył swoje występy w półfinałach, a najlepszym tegorocznym wielkoszlemowym występem był ćwierćfinał US Open.
Tipsarević jest lubiany przez swoich kolegów z Touru oraz przez kibiców. - Wszyscy Serbowie mają taką "otwartą duszę". To są zawodnicy, którzy od początku do końca są zabawni, ale wiedzą kiedy można się bawić, a kiedy trzeba walczyć. To tenisiści, którzy walczą od pierwszej do ostatniej piłki. Było to dla mnie spore doświadczenie, grać z takim zawodnikiem jak Tipsarević - mówił o swoim partnerze deblowym Łukasz Kubot. Para polsko-serbska wystąpiła wspólnie czterokrotnie i najlepszym wynikiem był finał dużego turnieju w Rzymie.
Serb pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Jego konta na portalach społecznościowych cieszą się dużą popularnością. Nie tylko informuje o swoich wynikach, ale pokazuje prywatne zdjęcia z turniejów czy pokazów mody (jego żona Biljana zajmuje się projektowaniem). Dzieli się także wrażeniami dotyczącymi wydarzeń na świecie. - Czy to prawda, że Felix Baumgartner znalazł piłkę wystrzeloną przez Sergio Ramosa? - żartował na Twitterze.
Okazało się, że Tipsarević potrafi też grać w piłkę nożną. Swoje umiejętności zaprezentował w ubiegłym roku w Londynie, kiedy z Novakiem Djokoviciem zamienili kort tenisowy w boisko piłkarskie.
Janko Tipsarević do Londynu zakwalifikował się właściwie w ostatniej chwili. Miał sporą przewagę nad kolejnymi tenisistami, ale musiał być czujny, bo w ostatnim turnieju w Paryżu do zdobycia była spora ilość punktów.
Serb po raz drugi z rzędu zakwalifikował się do turnieju wieńczącego sezon w Londynie. W ubiegłym roku wszedł za kontuzjowanego Andy'ego Murraya, tym razem jest podobnie - do imprezy wchodzi jako dziewiąty zawodnik tego sezonu, bo ze startu wycofał się Rafael Nadal. - Ubiegłoroczne Finały ATP World Tour były dla mnie jednym z najlepszych doświadczeń w życiu. Zawsze marzyłem o grze w tym turnieju i jestem bardzo podekscytowany, że będę mógł tam znowu zagrać - powiedział Tipsarević.
Rok temu Serb rozegrał w Londynie dwa mecze. Po trzysetowym boju uległ Tomášowi Berdychowi i po znakomitym meczu pokonał swojego rodaka - Novaka Djokovicia.