Świątek wprowadziła w zachwyt, nawet Brytyjczyków. "Bezwzględna"

"The Guardian": "Bezwzględna Iga Świątek"

"W ciągu ostatnich kilku lat widok Igi Świątek unicestwiającej kolejną biedną, bezbronną przeciwniczkę stał się tak pewny, jak wschodzące słońce" - czytamy już na początku relacji w "The Guardian", które nie mogło się nachwalić Igi Świątek.

"Kiedy gra Świątek płynie, a jej umysł jest czysty, połączenie jej brutalnego uderzania piłki, atletyzmu i niesłabnącego skupienia jest tak wspaniałe, że w pewnym momencie sprawiła, że prawie wszystkie najlepsze zawodniczki na świecie stały się widzami w ich własnym meczu. W sobotnie popołudnie w Melbourne Park przyszła kolej na Emmę Raducanu, która musiała znieść tak nieprzyjemne doświadczenie" - dodano.

Sky Sports: "Raducanu doznała sromotnej porażki"

"Emma Raducanu zdołała wygrać tylko jednego gema z rozstawioną z numerem drugim Igą Świątek, przegrywając 11 kolejnych i ulegając 1:6, 0:6 w trzeciej rundzie Australian Open na Rod Laver Arena. Tym samym wyrównała porażkę, jaką poniosła z Jeleną Rybakiną w imprezie WTA Tour w Sydney trzy lata temu" - skwitował serwis Sky Sports.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

BBC: "Raducanu zmiażdżona"

"Emma Raducanu poniosła najwyższą porażkę w swojej karierze, gdy rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek pokazała swoją wyższość w jednostronnym meczu trzeciej rundy Australian Open" - można przeczytać w serwisie BBC.

Dodano również, że Świątek po wielkim zwycięstwie z Emmą Raducanu wyrosła na faworytkę do końcowego triumfu w Australian Open. "Pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa nigdy nie przeszła w Melbourne dalej niż do półfinału, ale jej poziom w meczu z Raducanu był kolejnym ostrzeżeniem dla jej rywalek do tytułu" - podsumowano.

Punto de Break: "Świątek wydobyła wewnętrzną bestię"

Pod wrażeniem gry Polki był również m.in. hiszpański portal Punto de Break. "Pierwszy gem serwisowy Brytyjki był czasem trwania jej złudzeń, że może stawić czoła numer dwa na świecie. Iga od początku nie miała jednak litości dla Emmy, która nie potrzebowała dużo czasu, aby przegrać pierwszego seta z przeciwniczką, która nie dała jej absolutnie żadnych szans" - podsumowano.

"Nic się nie zmieniło w drugim secie, w którym Świątek nie wypuściła kontroli. Tenis Raducanu rozpadł się, dobitnie zwiększając liczbę niewymuszonych błędów i pudłując uderzenia, które wydawały się łatwe dla jej rakiety" - czytamy dalej.

Tennis: "Wygrała w dobitnym stylu"

Solidną postawę Polski docenił też amerykański portal Tennis. "Świątek wyraźnie zaimponowała swoją formą, kończąc mecz z 24 winnerami przy zaledwie 12 niewymuszonych błędach. Pięciokrotnie przełamała serwis rywalki, nie stawiając czoła żadnemu break pointowi w ciągu dwusetowego pojedynku" - skwitowano.

WTA: "Świątek z łatwością pokonała Raducanu"

"W starciu trzeciej rundy między mistrzyniami Wielkiego Szlema, nr 2 na świecie Iga Świątek z Polski pokonała w sobotnie popołudnie Emmę Raducanu z Wielkiej Brytanii 6:1, 6:0 podczas Australian Open. Obie tenisistki wygrały US Open w kolejnych sezonach (Raducanu jako kwalifikantka w 2021 roku, Świątek jako nr 1 na świecie w 2022 roku), ale dziś na Rod Laver Arena Świątek miała przewagę od początku do końca, odnosząc zwycięstwo w 70 minut" - można przeczytać na oficjalnej stronie WTA.