"Nie miała czego szukać". W mediach huczy po tym, co zrobiła Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek wyeliminowała Kaję Juvan w 49 minut zwyciężając 6:0, 6:1 i zameldowała się w 1/8 finału wielkoszlemowego US Open. Zarówno w słoweńskich, jak i światowych mediach huczy po tym, co zrobiła liderka światowego rankingu WTA.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Rtvslo.si

"Prawdziwą lekcję tenisa dostała w 3. rundzie US Open Kaja Juvan. Broniąca tytułu Iga Świątek wyeliminowała ją 6:0, 6:1, a mecz trwał tylko 49 minut. Stosunek zdobytych punktów wyniósł 50:16" - czytamy na stronie słoweńskiej telewizji rtvslo.si.

"W większości wymian Juvan szybko wpadała w kłopoty. Przy serwisie rywalki była zupełnie bezsilna. Po 24 minutach Świątek wygrała seta bez przegranego gema. Juvan uniosła ręce wysoko w powietrze, co wywołało gromkie brawa na trybunach, gdy wygrała pierwszego gema. Jednak w trzech ostatnich nie miała szans. W drugim secie zdobyła zaledwie siedem punktów" - dodano.

2
/ 5

Svet24.si

"W trzeciej rundzie US Open Kaja Juvan nie miała czego szukać. Przegrała z pierwszą zawodniczką światowego rankingu WTA Polką Igą Świątek 0:6, 1:6. To koniec występów 22-latki na Wielkich Szlemach w tym sezonie" - napisano na temat tego spotkania na portalu svet24.si.

"Polka znakomicie rozpoczęła mecz i po 15 minutach prowadziła 4:0. Nie potrzebowała dużo czasu na pozostałe dwa gemy i po 24 min. wygrała seta. Drugi rozpoczął się w tym samym stylu, ale Juvan w czwartym gemie utrzymała podanie. To było jednak wszystko, na co pozwoliła jej najlepsza tenisistka na świecie w zaledwie 50 min. na korcie" - czytamy w dalszej części artykułu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

3
/ 5

Delo.si

"Numer 1. szybko odprawiła Kaję Juvan" - brzmi tytuł relacji pomeczowej na portalu Delo.si.

"Świątek nie potrzebowała dużo czasu na pierwszego seta, bo zaledwie 24 minuty. Drugi set potoczył się podobnie, Juvan wygrała jednego gema i szybko przegrała mecz" - dodano.

4
/ 5

Punto de Break

"Świątek nie chce tracić czasu na US Open" - to z kolei tytuł po meczu Świątek - Juvan na portalu Punto de Break.

"Piorunem. Tak Iga Świątek gra w tegorocznym US Open, co potwierdziła w trzeciej rundzie eliminując Kaję Juvan. Wygrała mecz w ciągu zaledwie 49 minut. O tym, że gra Polki jest na zupełnie innym poziomie, nie trzeba przekonywać. Potwierdziła to nie dając odetchnąć przeciwniczce, która świętowała swój jedyny wygrany gem. Świątek już myśli o tytule i nie chce tracić dużo na korcie. Jej kolejna rywalka będzie ofiarą?" - zastanawia się dziennikarz portalu, piszący relację pomeczową.

5
/ 5

WTA

"To zwycięstwo Świątek jest dziesiątym z rzędu podczas US Open. Po raz piąty w swojej karierze zamierza obronić tytuł. Po raz pierwszy zrobiła to w Rzymie, a w tym roku w Doha, Stuttgarcie i Rolandzie Garrosie" - podsumowuje mecz naszej tenisistki oficjalna strona WTA.

"W wieku 22 lat Świątek została najmłodsza zawodniczką, która trzy razy z rzędu wystąpiła w 1/8 finału US Open. Wcześniej takim osiągnięciem mogła pochwalić się Karolina Woźniacka w latach 2008-2011" - wyliczono.

"Świątek wkrótce zmierzy się z niebezpieczną przeciwniczką, a konkretnie Jeleną Ostapenko. Łotyszka jeszcze nigdy z nią nie przegrała, a ostatni raz pokonała ją bezpośrednio przed historyczną passą 37 zwycięstw z rzędu w zeszłym roku" - dodano na temat kolejnego spotkania.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Shining
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przy takim poziomie powinni mecze anulować i oddawać pieniądze kibicom  
avatar
SEEBA74
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nienawisc i zazdrosc u Polakow! Niestety to jest taki narod i tak tylko jest w Polsce!!!  
avatar
biesy
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
do tej pory świątek za przeciwniczki miała drugi jeśli nie trzeci sort , zobaczymy co pokaże z Ostapenko , i jeśli jej się uda ( w co wątpię) to z Gauff i daj Boże z Sabalenką .  
avatar
fannovaka
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
taka jest roznica miedzy malym talentem a wielkim talentem  
avatar
Pokuśnik
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Zobaczymy w którą stronę będzie huczalo w prasie po meczu z Ostapienko.