Sprawnie i agresywnie. Zagraniczne media piszą o meczu Świątek
Jakub Fordon
Agerpres
"W pierwszym secie Lee i Świątek szły łeb w łeb do wyniku 3:3. Później Polka odskoczyła i zwyciężyła 6:3. W drugiej partii Świątek prowadziła 4:0, ale Rumunce udało się utrzymać dwa poddania przed końcem gry (6:2)" - czytamy w relacji pomeczowej na rumuńskiej stronie Agerpres.
Portal zauważa, że to nie koniec zmagań Lee w Warszawie. W czwartek czeka ją jeszcze spotkanie deblowe, gdzie rywalizuje wspólnie z Alexandrą Cadantu-Ignatik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!
Polub Tenis na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)