Camila Osorio (WTA 33) w Bogocie miała serię ośmiu wygranych meczów. W sobotę została zatrzymana i nie obroni tytułu. Kolumbijka przegrała 5:7, 6:7(2) z Laurą Pigossi (WTA 212). Spotkanie trwało dwie godziny i 11 minut.
Osorio w obu setach odrabiała większe albo mniejsze straty. W pierwszym z 1:5 wyrównała na 5:5, by w 11. gemie oddać podanie. Mogła doprowadzić do tie breaka. Kolumbijka miała trzy break pointy, ale Pigossi od 0-40 zdobyła pięć punktów z rzędu.
W drugiej partii reprezentantka gospodarzy z 3:5 wyrównała na 5:5. Obroniła cztery piłki meczowe. Trzy odparła w dziewiątym gemie, a jedną przy stanie 5:6. W tie breaku Pigossi zapewniła sobie awans do finału.
ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej
W całym meczu Pigossi obroniła 12 z 18 break pointów i wykorzystała siedem z 11 szans na przełamanie. Zdobyła o 11 punktów więcej od Osorio (94-83). Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.
Pigossi w ubiegłym roku w Tokio zdobyła brązowy medal olimpijski w deblu w parze z Luisą Stefani. W sobotę w Bogocie osiągnęła pierwszy finał w głównym cyklu. Jej spotkania obfitowały w ogromne emocje. Obroniła cztery piłki meczowe. Pierwszą odparła w I rundzie kwalifikacji z Łotyszką Danielą Vismane. Trzy meczbole zniwelowała w ćwierćfinale z Ukrainką Dajaną Jastremską. Pokonując Osorio Brazylijka odniosła pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 100 rankingu.
Tatjana Maria (WTA 237) pokonała 6:2, 6:2 Kamillę Rachimową (WTA 111). W ciągu 82 minut Niemka zaserwowała pięć asów, a jej rywalka popełniła siedem podwójnych błędów. Była 46. rakieta globu zamieniła na przełamanie pięć z 11 szans.
Maria osiągnęła drugi singlowy finał w WTA Tour. W 2018 roku zdobyła tytuł na Majorce. Niemka w swojej karierze odniosła trzy zwycięstwa nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Pokonała Kanadyjkę Eugenie Bouchard (Miami 2015), Ukrainkę Elinę Switolinę (Wimbledon 2018) i Amerykankę Sloane Stephens (Miami 2019). W Bogocie Niemka najtrudniejszą przeprawę miała w decydującej rundzie kwalifikacji. Wróciła z 3:5 w trzecim secie i zwyciężyła 2:6, 6:3, 7:6(3) Chilijkę Barbarę Gaticę.
W niedzielę o tytuł dojdzie do starcia kwalifikantek. Pigossi i Maria zmierzą się po raz pierwszy. Są to najniżej notowane finalistki turnieju WTA od czasu Eugenie Bouchard. Kanadyjka do finału w Stambule (2020) doszła jako 272. rakieta globu.
Copa Colsanitas, Bogota (Kolumbia)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 239,4 tys. dolarów
sobota, 9 kwietnia
półfinał gry pojedynczej:
Laura Pigossi (Brazylia, Q) - Camila Osorio (Kolumbia, 1) 7:5, 7:6(2)
Tatjana Maria (Niemcy, Q) - Kamilla Rachimowa 6:2, 6:2
Czytaj także:
Magdalena Fręch zmierzyła się ze złotą i srebrną medalistką olimpijską. Jednostronne starcie w deblu
Kamil Majchrzak przywitał się z Monte Carlo. Jednej wygranej brakuje mu do celu