Po raz ostatni Łukasz Kubot zaprezentował się na światowych kortach w ramach US Open 2021. Wówczas wspólnie z Marcelo Melo odpadł w I rundzie. Lubinianin zdecydował się potem odpocząć od touru. Poddał się operacji kolana i stracił początek sezonu 2022. Wcześniej "zamroził" ranking. Teraz jest gotowy na powrót do rywalizacji.
- Cieszę się, że znowu będę mógł rywalizować w tourze, bo brakowało mi tego. W Indian Wells zagram w parze z Hubertem Hurkaczem, podobnie jak w ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio. Zobaczymy, jak nam pójdzie, ale liczę na dobry wynik. Jednak najważniejsze jest, żeby mi zdrowie dopisywało - powiedział Kubot (cytat za PZT).
- Wiadomo, że nie jestem już młodym zawodnikiem, a moje ciało regeneruje się już wolniej niż dawniej. Ale się nie poddaję i wierzę, że stać mnie na dobrą grę i wyniki. Ale też podchodzę do tenisa z trochę większym dystansem, bo w ostatnich latach zacząłem nabierać świadomości, że gdzieś tam się zbliża koniec mojej kariery. Dlatego nie będę robił niczego na siłę. Postaram się grać w tenisa, dopóki będzie mi wciąż sprawiał radość i tak długo, jak pozwoli mi na to zdrowie - dodał pochodzący z Lubina tenisista, który w maju będzie obchodzić 40. urodziny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cóż to jest za miłość! Ziółek kwitnie przy narzeczonym
Para Łukasz Kubot i Hubert Hurkacz pewnie dostała się do drabinki debla zawodów BNP Paribas Open 2022. Ich przeciwnikami w I rundzie będą oznaczeni szóstym numerem Tim Puetz i Michael Venus. Jeśli Polacy pokonają Niemca i Nowozelandczyka, to ich rywalami będą Raven Klaasen z RPA i Japończyk Ben McLachlan lub Hiszpan Feliciano Lopez i Grek Stefanos Tsitsipas, którzy dopiero co wygrali razem imprezę w Acapulco.
Jeśli Biało-Czerwoni wygrają dwa spotkania, to znajdą się w ćwierćfinale. W nim mogą już czekać groźne pary, bo najwyżej rozstawieni Chorwaci Nikola Mektić i Mate Pavić, doświadczeni Chorwat Ivan Dodig i Brazylijczyk Marcelo Melo, Amerykanie John Isner i Jack Sock czy sensacyjni mistrzowie Australian Open 2022, Nick Kyrgios i Thanasi Kokkinakis.
W turnieju debla mężczyzn zawodów w Indian Wells tradycyjnie wystąpią także czołowi singliści. Niemiec Alexander Zverev stworzy parę z Kazachem Andriejem Gołubiewem, a Hiszpan Carlos Alcaraz wystąpi razem z rodakiem Pablo Carreno. Są także ubiegłoroczni finaliści, Rosjanie Asłan Karacew i Andriej Rublow. Tytułu bronią Australijczyk John Peers i Słowak Filip Polasek.
Drabinka turnieju debla mężczyzn zawodów BNP Paribas Open 2022
Zobacz także:
Hubert Hurkacz wypadł z elity. Roszady w czołówce
Iga Świątek ciągle wysoko. Nowa życiówka polskiej tenisistki