Niewiarygodny thriller w Monterrey! Mistrzyni obroniła pięć piłek meczowych

PAP/EPA / MIGUEL SIERRA / Na zdjęciu: Leylah Fernandez, mistrzyni Abierto GNP Seguros 2022
PAP/EPA / MIGUEL SIERRA / Na zdjęciu: Leylah Fernandez, mistrzyni Abierto GNP Seguros 2022

Niesamowitym dreszczowcem był finał turnieju WTA 250 w Monterrey. Kolumbijka Camila Osorio miała pięć piłek meczowych, ale mistrzynią została Leylah Fernandez. Kanadyjska tenisistka obroniła tytuł.

W Monterrey o tytuł zmierzyły się dwie tenisistki, które w poprzednich rundach straciły po secie. Camila Osorio w ćwierćfinale wyeliminowała najwyżej rozstawioną Elinę Switolinę. Leylah Fernandez w II rundzie skruszyła opór Qinwen Zheng. O losach obu meczów zadecydował tie break trzeciej partii.

Dwa tie breaki były w niezwykle dramatycznym finale. Mistrzynią została Fernandez, która zwyciężyła Osorio 6:7(5), 6:4, 7:6(3). W pierwszym secie Kanadyjka roztrwoniła prowadzenie 5:2. W drugiej partii Kolumbijka z 1:4 zbliżyła się na 3:4, ale nie odrobiła straty drugiego przełamania.

W trzecim secie emocje sięgnęły zenitu. Na otwarcie Fernandez zaliczyła przełamanie, by stracić cztery kolejne gemy. Kanadyjka z 1:4 wyrównała na 4:4, ale największe problemy były dopiero przed nią. W 10. gemie obroniła pierwszą piłkę meczową, a cztery kolejne odparła przy 5:6. W tie breaku Osorio straciła animusz. Fernandez od 1-2 zdobyła sześć z siedmiu następnych punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: David Beckham w nowej roli. Świetnie sobie radzi z patelnią

W trwającym dwie godziny i 52 minuty meczu Fernandez odparła 11 z 15 break pointów i wykorzystała pięć z 11 szans na przełamanie. Zdobyła o pięć punktów więcej od Osorio (121-116). Kanadyjka i Kolumbijka zmierzyły się po raz pierwszy w zawodowym tenisie. Trzy razy spotkały się w juniorskiej karierze. Osorio wygrała w US Open 2018, a Fernandez była lepsza w Rolandzie Garrosie 2018 i 2019.

Dla Osorio był to trzeci finał w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie odniosła triumf w Bogocie po zwycięstwie nad Tamarą Zidansek, a na Teneryfie uległa Ann Li. Kolumbijka zapewniła sobie awans na najwyższe w karierze 35. miejsce w rankingu.

Fernandez obroniła tytuł w Monterrey. Rok temu w finale pokonała Szwajcarkę Viktoriję Golubić. Kanadyjka w imprezie tej ma teraz bilans meczów 12-1. W 2020 roku w ćwierćfinale przegrała z Eliną Switoliną. Dla Fernandez był to czwarty finał w WTA Tour, trzeci w Meksyku. Pierwszy zanotowała w 2020 w Acapulco. Największy osiągnęła w US Open 2021.

W deblu triumf odniosły Catherine Harrison i Sabrina Santamaria, które odrodziły się z 1:6, 0:2 i pokonały 1:6, 7:5, 10-6 Xinyun Han i Janę Sizikową. Dla każdej z Amerykanek jest to pierwszy tytuł w głównym cyklu.

Abierto GNP Seguros, Monterrey (Meksyk)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 239,4 tys. dolarów
niedziela, 6 marca

finał gry pojedynczej:

Leylah Fernandez (Kanada, 2) - Camila Osorio (Kolumbia, 5) 6:7(5), 6:4, 7:6(3)

finał gry podwójnej:

Catherine Harrison (USA) / Sabrina Santamaria (USA) - Xinyun Han (Chiny) / Jana Sizikowa 1:6, 7:5, 10-6

Czytaj także:
Polka i Ukrainka zatrzymane w Monterrey. Nie wyrównały wyniku z Gdyni
Gorzki weekend reprezentacji Polski. "Całe spotkanie nie potoczyło się po naszej myśli"

Komentarze (2)
avatar
Mossad
7.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ci ludzie przebijajacy sobie pileczke i grajacy wspolnie z Ruskimi i Bialorusinami budza we mnie obrzydzenie. 
avatar
emcanu
7.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Leyla :) Mecz faktycznie dla osób o mocnych nerwach. Przy przynajmniej dwóch meczbolach już wątpiłem prawie że. Ale w czasie tych okropieństw, tego ludobójstwa, które dzieje się w Ukraini Czytaj całość