Pracował ze Świątek i Radwańską. "Nie ma sensu porównywać"

Facebook / swiatekiga / Na zdjęciu: Iga Świątek
Facebook / swiatekiga / Na zdjęciu: Iga Świątek

Tomasz Wiktorowski został trenerem Igi Świątek i wraz z nią przygotowuje się do Australian Open. Wcześniej pracował z Agnieszką Radwańską. W rozmowie ze sport.pl porównał obie tenisistki.

Kilka tygodni temu Iga Świątek ogłosiła informację o zmianie trenera. Piotra Sierzputowskiego zastąpił Tomasz Wiktorowski. Pierwszy z nich to twórca dotychczasowych sukcesów Świątek. To pod jego wodzą wygrała Rolanda Garrosa w 2020 roku. Z kolei Wiktorowski ma za sobą udaną współpracę z Agnieszką Radwańską.

Zarówno Świątek, jak i Radwańska to tenisistki ze ścisłej światowej czołówki, których wynikami emocjonują się kibice w całej Polsce. Radwańska swoją karierę już zakończyła, lecz wciąż jest wspominana przez fanów i porównywana ze Świątek.

Radwańską doskonale zna Wiktorowski, z którym tenisistka współpracowała przez kilka lat. Trener dopiero rozpoczął współpracę ze Świątek, ale wcześniej regularnie oglądał mecze z jej udziałem, nazywając grę Polski "spektakularną".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"

W rozmowie ze sport.pl został poproszony po raz kolejny o porównanie obu zawodniczek. Wcześniej mówił, że Radwańska wymuszała błędy na rywalkach, a Świątek jest zawodniczką, która zmusza do defensywy.

Teraz jasno wyraził się o obu tenisistkach. - Uważam, że nie ma sensu porównywać dwóch tenisistek o innych warunkach fizycznych, grających w totalnie różnych stylach, rywalizujących z innymi przeciwniczkami. Chyba najbardziej to mają zbliżone imiona: Iga i Aga - powiedział.

Czytaj także:
Sensacja na otwarcie turnieju w Adelajdzie! Problemy Marii Sakkari
Wielki dzień Chile. Demonstracja siły Hiszpanii

Źródło artykułu: