Novak Djoković podsumował sezon. Mówił też o występie w Australian Open

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković nie rozdzierał szat po porażce z Alexandrem Zverevem w półfinale ATP Finals 2021. Serb ocenił, że ma za sobą "fenomenalny" sezon, a zapytany, czy nowy rozpocznie w Australii, odpowiedział wymijająco.

W tym artykule dowiesz się o:

Novak Djoković ostatni tytuł w ATP Finals zdobył w sezonie 2015. Serb długo czeka na szósty triumf i będzie musiał poczekać jeszcze przynajmniej 12 miesięcy. W tegorocznej edycji turnieju odpadł w półfinale po sobotniej porażce 6:7(4), 6:4, 3:6 z Alexandrem Zverevem.

- To był trudny mecz. Ale podobał mi się. Myślę, że to była dobra batalia i naprawdę dobrej jakości tenis. Popychaliśmy się wzajemnie, jak zawsze - mówił po spotkaniu, cytowany przez puntodebreak.com.

- On pokazał, dlaczego jest jednym z najlepiej serwujących tenisistów w rozgrywkach - kontynuował. - Ja też dobrze serwowałem, ale w trzecim secie rozegrałem jeden zły gem, kiedy popełniłem trzy błędy z forhendu i jeden z bekhendu z całkiem łatwych pozycji. Wtedy zaprzepaściłem cały mecz - ocenił.

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

Po ostatniej piłce obaj serdecznie podziękowali sobie za grę. Djoković wyjaśnił, że wynikało to z przyjacielskiej relacji, jaką mają ze sobą.

- Chcemy wygrywać, ale szacunek i uznanie są ważniejsze niż zwycięstwo czy porażka. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Jest wspaniałym facetem oraz tenisistą i na pewno niedługo zostanie mistrzem wielkoszlemowym. Poza kortem jesteśmy przyjaciółmi. Dobrze się dogadujemy. A nie jest łatwo być blisko z kimś, z kim rywalizuje się na największych arenach - powiedział.

Choć Serb wystąpi jeszcze w barwach reprezentacji w turnieju finałowym Pucharu Davisa (25 listopada - 5 grudnia), podsumował sezon. Rozgrywki w swoim wykonaniu uważa za "wspaniałe".

- Rok był fenomenalny - podkreślił. - Nie grałem w wielu turniejach, a i tak udało mi się po raz siódmy zakończyć sezon na pierwszym miejscu, pobiłem rekord w liczbie tygodni na pozycji lidera rankingu i wygrałem trzy z czterech turniejów wielkoszlemowych - wymienił swoje sukcesy.

Podczas konferencji prasowej został również poruszony wątek Australian Open. W sobotę organizatorzy poinformowali, że w turnieju będą mogli wystąpić tylko zaszczepieni tenisiści. A Djoković konsekwentnie nie chce zdradzić, czy przyjął wakcynę przeciw COVID-19.

Zapytany, czy zagra w Australian Open 2022, odparł: - Zobaczymy. Musimy poczekać na to, co się wydarzy.

Debiutant zatrzymany. Trwa kapitalna seria Daniła Miedwiediewa

Komentarze (3)
avatar
henryabor
21.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiście mam nadzieję mimo dużej kasy w puli, że Djoko i Miedwiediew nie poddadzą się terrorowi szczepionkowców z antypodów rozumu! 
avatar
emcanu
21.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co tu się ma wydarzyć Djoko, powiedz no skarbie? Idziesz do gabinetu, podwijasz rękach, bierzesz kijek w zęby, mocno zaciskasz, modlisz się oczywiście, żeby jakimś cudem to przeżyć i po chwil Czytaj całość